Życie w UK

Brytyjczyk okrzyknięty najciężej chorym na Covid-19 pacjentem w Londynie zaprzestał tlenoterapii! Wirusa złapał w grudniu 2020 roku

Fot. YouTube

Brytyjczyk okrzyknięty najciężej chorym na Covid-19 pacjentem w Londynie zaprzestał tlenoterapii! Wirusa złapał w grudniu 2020 roku

Covid-19 – ciężki przebieg choroby

Dla 40-letniego Andrew Watts'a ostatni rok był koszmarem, którego nikt nigdy nie chciałby doświadczyć. Brytyjczyk walczył o życie przez niemal 12 miesięcy, a jego zmagania z chorobą były tak ekstremalne, że został okrzyknięty najciężej chorym na Covid-19 pacjentem w UK. 

 Andrew Watts nie należał do osób z podwyższonej grupy ryzyka, jeśli chodzi o złapanie koronawirusa, a jednak wywołaną przez Sars-CoV-2 chorobę Covid-19 przeszedł ekstremalnie ciężko. Młody Brytyjczyk, okrzyknięty „najciężej chorym na Covid-19 pacjentem w Londynie”, właśnie zaczął oddychać samodzielnie, po tym, jak został odłączony od aparatury do tlenoterapii. 40-latek zachorował w Święta Bożego Narodzenia 2020 i szybko został przyjęty do szpitala Queen Elizabeth Hospital w Woolwich z powodu ciężkiego zapalenia płuc. Mężczyzna spędził na oddziale intensywnej terapii aż osiem miesięcy i kolejne dwa miesiące na oddziale dla lżej chorych pacjentów z Covid-19. Watts, ojciec dwójki dzieci, przez pięć tygodni przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej, podczas której doznał dwóch zagrażających życiu zapaści płuc. W pewnym momencie stan zdrowia Brytyjczyka był tak zły, że szpital zadzwonił po jego żonę Hayley, aby omówić z nią odłączenie męża od respiratora. 

Brytyjczyk nie zdążył się zaszczepić

Andrew Watts miał ogromnego pecha, ponieważ nie zdążył się zaszczepić. Gdy Brytyjczyk zachorował, na Wyspach dopiero rozpoczynano program szczepień. Teraz mężczyzna apeluje do londyńczyków, by nie poddawali się dezinformacji dotyczącej szczepionek i teoriom spiskowym, i by się zaszczepili przed wirusem, który omal nie odebrał mu życia. – Walczyłem do końca, chciałem wrócić do dzieci i żony – powiedział Andrew. – Szczerze mówiąc, to dla mnie trochę surrealistyczne. Myślę, dlaczego mi się to przytrafiło? Czuję się dumny, że udało mi się z tego wyjść, powrócić na tę stronę i odzyskać swoje życie – dodał. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj