Życie w UK
Jak Theresa May przechytrzyła Bercowa? Czyli czego tak naprawdę dotyczy dzisiejsze głosowanie
Trzecie znaczące głosowanie ws. Brexitu odbędzie się dziś popołudniu i – co najważniejsze – nie zostało ono zablokowane przez Spikera Izby Gmin, Johna Bercowa. Jak wiadomo, Spiker nie dopuściłby do głosowania nad tym samym wnioskiem po raz kolejny, co oznacza, że przedmiotem dzisiejszego głosowania będzie coś innego, niż było przy pierwszym i drugim znaczącym głosowaniu… Jakie więc zaszły zmiany we wniosku brytyjskiej premier?
Umowa brexitowa wynegocjowana przez Theresę May z Unią Europejską, składa się z dwóch zasadniczych części: (1) umowy o wycofaniu się UK z UE oraz (2) politycznej deklaracji dotyczącej przyszłych stosunków handlowych i bezpieczeństwa.
Istotna różnica między umową o wystąpieniu z UE a deklaracją polityczną dotyczącą przyszłych stosunków handlowych i bezpieczeństwa, polega na tym, że sama umowa o wyjściu, określana jako "ugoda rozwodowa", jest prawnie wiążącym dokumentem, natomiast polityczna deklaracja jest jak na razie tylko niedoprecyzowanym projektem, określającym intencje obu stron w kwestii przyszłych relacji. Deklaracja polityczna nie mogłaby zatem być przedmiotem sporu sądowego między UK a UE, podczas gdy sama umowa podlegałaby już sądowej interwencji.
(1) Umowa o wyjściu UK z UE została podpisana przez Theresę May na szczycie Rady Europejskiej w listopadzie 2018 roku. Umowa ta została też zaakceptowana przez wszystkie pozostałe państwa członkowskie UE. Jest to prawnie wiążący dokument i musi zostać przyjęty przez brytyjski i europejski parlament, aby Wielka Brytania mogła opuścić UE z umową.
Dokument ten ustanawia m.in. prawa obywateli UK i UE po Brexicie, rozliczenie finansowe (w wysokości około 39 mld funtów – do zapłacenia przez UK), politykę ochronną dotyczącą granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii (tzw. porozumienie backstop), a także wiele innych kwestii.
Najtrudniejsza część tej umowy związana jest z porozumieniem backstop, dotyczącym irlandzkiej granicy. Potencjalnie backstop wiąże Wielką Brytanię z unią celną UE na trwałe, ponieważ UK nie mogłaby jednostronnie opuścić unii celnej. Jest to element umowy, którego znaczna część brytyjskich posłów nie chce zaakceptować.
(2) Deklaracja polityczna jest to wspólna deklaracja sporządzona przez UK i EU dotycząca tego, jak miałyby wyglądać relacje między UK a UE po Brexicie. Nie jest to prawnie wiążący dokument – miałby on tylko stanowić podstawę dalszych rozmów między UK a UE w kwestii handlu i bezpieczeństwa.
W pierwszych dwóch "znaczących" głosowaniach rząd umieścił obie opisane wyżej części w parlamentarnym wniosku. W drugim głosowaniu dodano do tego list wzmacniający polityczną deklarację, podpisany przez przewodniczącego Komisji Europejskiej, Jeana-Claude'a Junckera oraz przez przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska. Zasadniczo był to jednak pakiet prawie identycznych dokumentów.
Bercow ostrzega, że znów nie dopuści do trzeciego głosowania nad umową ws. Brexitu
Tym razem, aby przedłożyć Izbie Gmin istotnie inny niż poprzednio wniosek, rząd wykorzystał kwestię techniczną: aby Brexit mógł nastąpić 22 maja, UE wymaga jedynie, by Wielka Brytania ratyfikowała w tym tygodniu (czyli najpóźniej dziś, 29 marca) umowę o wystąpieniu z UE – a nie deklarację polityczną. Dzisiejszy wniosek o głosowanie dotyczy więc tylko jednej części dotąd głosowanego pakietu.
Podział pakietu na dwie części przekonał spikera Izby Gmin, Johna Bercowa, gdyż przyznał on, że nowy wniosek o znaczące głosowanie różni się zasadniczo od poprzednich i jest zgodny z parlamentarnymi zasadami. Dlatego właśnie Theresie May uda się dziś przeprowadzić trzecie znaczące głosowanie ws. Brexitu.