Brazylia w odbudowie

Deszczowa Anglia może uchodzić za kolebkę futbolu, ale to w słonecznej Brazylii na świat przychodzą i pierwsze szlify zdobywają największe piłkarskie talenty.

Zespół pod wodzą Mano Menezesa są na pierwszym etapie przygotowań do turnieju Mistrzostw Świata, który zostanie rozegrany w kraju pięciokrotnych zdobywców Pucharu Świata. Kibice, tak samo jak opłakanym stanem stadionów i infrastruktury, martwią się stanem prac nad kadrą zdolną sięgnąć po złote medale. W składzie powołanym na mecz z Danią w Hamburgu (ostatecznie wygrany 3:1 po golach Hulka z Porto i swojaku Zimliga) brakuje zawodników znanych przeciętnemu europejskiemu miłośnikowi futbolu. Paradoksalnie najmocniejszą formacją Brazylijczyków jest obrona z Danim Alvesem, Marcelo, Davidem Luizem, Thiago Silvą, a oprócz Neymara i Ganso, próżno szukać zawodników, których można uważać za gwiazdy światowego formatu. Teraz „Canarinhos" ruszają na tournee po Ameryce, gdzie zmierzą się z kontynentalną czołówka – Meksykiem (3 czerwca) i Argentyną (9 czerwca).