Życie w UK
Boris Johnson zasugerował opóźnienie zakończenia lockdownu. „Być może będziemy musieli poczekać”, przyznał premier UK
Fot. Getty
W związku z rosnącą liczbą zakażeń nową mutacją z Indii, premier Boris Johnson nie wyklucza przesunięcia daty zakończenia lockdownu w Anglii. „Być może będziemy musieli poczekać” – przyznał premier podczas wizyty w jednym z angielskich szpitali.
Zakończenie lockdownu w Anglii zostało zaplanowane na 21 czerwca 2021. Tego dnia miały zostać zniesione niemal wszystkie ograniczenia pozostające obecnie w mocy – szczególnie te dotyczące organizacji masowych wydarzeń. Jednak w związku z niepokojącym wzrostem liczby zakażeń nową indyjską mutacją koronawirusa w UK, termin zakończenia lockdownu w Anglii jest coraz bardziej niepewny.
Zakończenie lockdownu zostanie opóźnione?
O możliwości opóźnienia zakończenia lockdownu w Anglii wspominają już nie tylko medyczni eksperci – ewentualność taką zasugerował w czwartek 27 maja sam premier Boris Johnson. Podczas wizyty w jednym ze szpitali w Anglii, Boris Johnson mówił między innymi, że „obecnie w danych” na temat liczy zakażeń i hospitalizacji nie ma niczego, co zmuszałoby rząd zrezygnowania z zakończenia lockdownu 21 czerwca. Jednocześnie jednak sytuacja wciąż się rozwija, a premier przyznał, że „być może będziemy musieli poczekać”, jeśli nastąpi bardziej gwałtowny wzrost liczby zachorowań i hospitalizacji.
W związku z niepokojącym rozprzestrzenianiem się w UK mutacji indyjskiej, w podobnym tonie wypowiedział się również minister zdrowia. Matt Hancock stwierdził, że w tej chwili jest „za wcześnie, aby powiedzieć”, czy zakończenie lockdownu 21 czerwca będzie mogło odbyć się zgodnie z rządową mapą drogową wychodzenia z lockownu.
O możliwości opóźnienia zakończenia lockdownu wspominała również szefowa brytyjskiej agencji Health Security Agency, dr Jenny Harries, która stwierdziła, że obecna sytuacja epidemiczna w Wielkiej Brytanii jest „dość niepokojąca” i przyznała, że ostatni etap wychodzenia z lockdownu w Anglii stanął pod znakiem zapytania.
Niepokojąca sytuacja epidemiczna w UK
Najnowsze dane pokazują znaczny wzrost liczby zachorowań i hospitalizacji związanych z indyjskim wariantem koronawiursa. Łączna liczba zakażeń i przyjęć szpitalnych wzrosła o 20 proc. w ciągu tygodnia. Mutacja indyjska jest obecnie dominującym wariantem wirusa na Wyspach i stanowi 75 proc. nowych zakażeń w UK.