Życie w UK

Związki łączą siły

TUC, OPZZ oraz „Solidarność” podpisały protokół o współpracy. W Londynie działa już wysłannik OPZZ.

Związki łączą siły

Nadgodziny w pracy >>

Sprawdź czy dostajesz swoje >>

Spotkanie przedstawicieli związków zawodowych zorganizowano w londyńskiej siedzibie TUC. Porozumienie podpisali sekretarz generalny TUC – Brendan Barber, przewodniczący „Solidarności” Janusz Sniadek oraz przewodniczący OPZZ – Jan Guz. Trade Union Congress to zrzeszenie 59 związków, do których łącznie należy ponad 6,5 mln brytyjskich pracowników. TUC powstało w 1868 roku w miejscowości Sheffield w przemysłowym hrabstwie Yorkshire. Od tej pory broni praw pracowników walcząc o sprawiedliwe wynagrodzenia, racjonalny czas pracy i dobre warunki w miejscu zatrudnienia.
– Wszystko zaczęło się od rozmów pomiędzy „Solidarnością”, TUC i nami podczas Europejskiej Konferencji Związków Zawodowych w 2007 roku w Sewilli. Wtedy podjęliśmy temat i umówiliśmy się, że będziemy pracować nad sporządzeniem odpowiedniego protokołu, który został sfinalizowany właśnie 25 września – opowiada Piotr Ostrowski z zespołu ds. międzynarodowych Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. TUC zapowiada kampanię informacyjną oraz szkolenia dla polskich pracowników.

Polak w Unison

Pierwszym elementem realizacji protokołu było wysłanie pracownika OPZZ Adama Rogalewskiego do Wielkiej Brytanii.
– Wyprzedziliśmy nieco protokół, bo Adam Rogalewski działa w UK od początku sierpnia – mówi Ostrowski. Przedstawiciel OPZZ funkcjonuje w departamencie pracowników migrujących w drugim największym związku zawodowym skupiającym prawie półtora miliona pracowników firm publicznych – Unison. Jego zadanie polega na informowaniu i udzielaniu pomocy Polakom, ale również zrzeszaniu ich w ramach Unison oraz informowaniu o działalności OPZZ w Polsce. Wysłannik związku działa też w terenie, na przykład nawiązując kontakt z polskimi parafiami, poprzez które dociera do pracujących Polaków.

 

– W ten sposób staramy się złamać stereotyp związkowca za biurkiem – wyjaśnia Piotr Ostrowski z OPZZ. Sekretarz generalny TUC, Brendan Barber podczas spotkania w sprawie protokołu potwierdził, że polscy pracownicy pełnią ważną i często niedocenianą rolę w gospodarce brytyjskiej. Niestety, wielu z nich przyjeżdża do Wielkiej Brytanii bez odpowiedniej znajomości tutejszego prawa pracy oraz działalności związków zawodowych, co prowadzi do nadużyć ze strony pracodawców.

Związki bez młodych

W Polsce nie ma tradycji zapisywania się do związków zawodowych, szczególnie wśród młodych pracowników. Pomimo osiągnięć NSZZ „Solidarności” w walce o demokrację w latach 80., późniejsze upolitycznienie tych organizacji odstrasza młode pokolenia od aplikowania o legitymację związkową.
– To problem, który dotyczy nie tylko Polski, ale związków we wszystkich krajach europejskich – przekonuje Ostrowski.
Jednak w Wielkiej Brytanii zapisanie się do związku zawodowego działającego na rzecz danej grupy zawodowej jest znacznie bardziej naturalne niż w Polsce. To właśnie UK jest kolebką związkową.

Przynależność do organizacji kosztuje zaledwie kilka funtów miesięcznie. W ramach za to pracownik reprezentowany jest przez organizację, która dba o wyższe płace, organizuje szereg darmowych lub tanich szkoleń, dzięki którym można podnieść swoje kwalifikacje. Specjaliści związkowi dbają też o miejsce pracy, by było bezpieczne dla pracowników. Organizacja pomaga również, kiedy pracownik czuje się na przykład dyskryminowany lub grozi mu bezpodstawne zwolnienie.
– W Polsce nigdy nie przyszło mi do głowy, by zapisać się do związku zawodowego. Kojarzyły mi się one z zamierzchłymi czasami pierwszej „S” i nie widziałem efektów ich działania teraz – opowiada Marek Kosierdzki, informatyk zatrudniony w jednym z dużych brytyjskich przedsiębiorstw. – Po przyjeździe do Wielkiej Brytanii mój menedżer sam zaproponował zapisanie się do związku. Kosztuje to ok. 150 funtów rocznie, niby niemało, ale skorzystałem już z dwóch szkoleń, za które musiałem zapłacić połowę normalnej ceny, więc opłata dla związku dawno się zwróciła, a ja podniosłem swoje umiejętności – opowiada.

Błażej Zimnak
 

Nadgodziny w pracy >>

Sprawdź czy dostajesz swoje >>

 

author-avatar

Przeczytaj również

Ryanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuRyanair precyzuje zasady wnoszenia jedzenia na pokład samolotuLaburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Laburzyści wprowadzą limity w zakresie wzrostu cen najmu?Osoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówOsoby opiekujące się chorymi bliskimi mają zwrócić DWP łącznie 250 mln funtówBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznyBrytyjskie kurorty nadmorskie wprowadzają podatek turystycznySzkody spowodowane przez alkohol kosztują 27,4 mld funtów rocznieSzkody spowodowane przez alkohol kosztują 27,4 mld funtów rocznieLotnisko w Dublinie sięga po sztuczną inteligencję. AI pomoże z bagażamiLotnisko w Dublinie sięga po sztuczną inteligencję. AI pomoże z bagażami
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj