Styl życia
Zszokowani pasażerowie zrobili w samolocie zdjęcie kobiecie, która haftowała niecenzuralne słowa. Jak wniosła na pokład igłę i nożyczki?
fot. Facebook
Zdumieni pasażerowie zrobili w samolocie zdjęcie kobiecie, która, aby umilić sobie podróż, zajęła się haftowaniem… niecenzuralnych słów. Najbardziej zastanawiające było jednak to, jak udało jej się wnieść na pokład igłę i nożyczki…
Zapewne widok tamborka do haftowania należy do jednych z najbardziej kojących, jednak w samolocie może przyprawić niektórych o lekki zawrót głowy. Tak też było w przypadku pasażerów, którzy zaskoczeni tym, co widzą, umieścili na Facebooku zdjęcie kobiety, która ze stoickim spokojem haftowała mocno niecenzuralne słowa podczas lotu.
Polecane: Jakie prawa przysługują pasażerom linii lotniczych?
„Eat a bag of d**s” – tak brzmiała fraza, którą anonimowa pasażerka postanowiła nanieść za pomocą igły i kolorowych nici na lniany materiał przy okazji umilając sobie w ten sposób podróż samolotem. Szokujące były jednak nie tylko same słowa, ale także fakt, że kobiecie udało się bezproblemowo wnieść na pokład igłę i nożyczki.
Czas mijał, a pasażerowie obserwujący kobietę nie mogli wyjść ze zdziwienia, gdy po wyhaftowaniu zaskakującej frazy, przyozdobiła ją wyszywanymi kolorowymi kwiatami. Osoby, które zamieściły zdjęcie haftującej pani na Facebooku, nie musiały czekać na komentarze.
Ktoś pod postem napisał: „To bardzo relaksujące! Niemniej jednak jestem zaskoczona, że pozwolono jej wejść z tym na pokład samolotu. Igły i nożyczki!” Post został udostępniony 30 000 razy i opatrzono go 17 000 komentarzy.
Przeczytaj też: Twój lot się spóźnił? Zobacz co zrobić! Oto lista 10 kroków, które zwiększą Twoje szanse na odszkodowanie