Życie w UK
Znamy szczegóły wizyty prezydenta USA w UK – Trump jednak spotka się z Królową!
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump i jego żona, pierwsza dama Melania Trump, do Wielkiej Brytanii przylecą w czwartek 12 lipca, prostu z Brukseli, tuż po zakończeniu szczytu NATO.
Wizyta Trumpa nie będzie miała jednak charakteru oficjalnego, będzie to "spotkanie robocze". Amerykański prezydent już podczas swojego pierwszego wieczoru na Wyspach będzie gościem kolacji z udziałem liderów biznesu. Będzie ona miała miejsce w Pałacu Blenheim w hrabstwie Oxfordshire, w którym urodził się sam Winston Churchill, położonym około 100 kilometrów od Londynu.
Imprezie towarzyszyć będzie Szkocki Pułk Królewski, w celu podkreślenia szkockich korzeni Trumpa, którego matka urodziła na Hebrydach Zewnętrznych. Pierwszą noc prezydent USA spędzi w rezydencji amerykańskiego ambasadora w Londynie – pałacu Winfield House.
Meghan Markle wywołała polityczną burzę w Irlandii przez tweet o aborcji!
W piątek wraz z premier Theresą May Trump uda się do bazy wojskowej, gdzie zaprezentowane zostaną efekty wspólnych manewrów z udziałem brytyjskich i amerykańskich żołnierzy. Z kolei w podlondyńskiej rezydencji szefowej rządu w Chequers przy śniadaniu będą miały miejsce rozmowy dwustronne między premier May, a prezydentem Trumpem i jak można się domyślić będą one dotyczyły polityki zagranicznej. Trump w swoich wcześniejszych wypowiedziach zapewniał, że zależy mu na utrzymaniu "specjalnych relacji", jakie USA ma z UK. Warto jednak zauważyć, że te "specjalne relacje" nie przekładają się na żaden konkrety.
Spotkanie z królową Elżbietą II na zamku w Windsorze będzie gwoździem programu wizyty POTUS`a w UK – dopiero całkiem niedawno potwierdzono, że do tego wydarzenia dojdzie, choć wydawało się, że przez długi czas monarchini była temu przeciwna. "Spotkanie z jej wysokości było jednym z priorytetów tej wizyty" – komentował Robert Wood Johnson, ambasador USA w Londynie. Dodajmy, że królowa spotkała się z każdym amerykańskim prezydentem od 1945 z wyjątkiem Lyndona Johnsona.
Michel Barnier zabrał głos w sprawie dymisji Davisa: „Rozmowy ws. Brexitu będą trudne”
Po wizycie w Windsorze Trump poleci do Szkocji, gdzie przez pozostałą część weekendu odda się swojemu ulubionemu sportowi, czyli grze w golfa.
Nie można zapomnieć o fali protestów, które odbędą się w UK w związku z wizytą Trumpa. Trudno w zasadzie zliczyć wszystkie akcje, w jakie zaangażowali się Brytyjczycy, aby wyrazić swoje niezadowolenie wobec POTUS`a, ale chyba najbardziej spektakularnych z nich będzie "Project Trump Baby". Zebrano 16 tysięcy funtów, które przeznaczono na przelot sześciometrowego balonu z karykaturalnym wizerunkiem amerykańskiego prezydenta… w pielusze.
Pomimo wyraźnej niechęci w narodzie rzeczniczka Downing Street 10 zapewnia, że Brytyjczycy doskonale rozumieją znaczenie sojuszu z USA, ale podkreśla ich wielkie przywiązanie do wolności wyrażania opinii i pokojowego protestu.