Kryzys w UK
Zdesperowani rodzice kradną ze sklepów mleko w proszku dla niemowląt, bo jest dla nich za drogie
Rośnie liczba kradzieży sklepowych w Wielkiej Brytanii. Niedawno pisaliśmy o nałożeniu zabezpieczeń przed kradzieżą na masła Lurpak i niektóre produkty spożywcze. Okazuje się, że przed kradzieżą zabezpieczane jest także mleko w proszku dla dzieci.
Ceny produktów spożywczych niemiłosiernie rosną, co prowadzi do problemu coraz częstszych kradzieży w sklepach. Niedawno pisaliśmy o poszybowaniu w górę cen masła Lurpak i konieczności nałożenia na nie w sklepach zabezpieczeń przed kradzieżą. Teraz z kolei pojawiają się informacje o takich zabezpieczeniach na opakowaniach mleka w proszku dla niemowląt.
Kradzież mleka dla niemowląt w supermarketach
Konsumenci zmieniają swoje zachowanie, gdy budżety rodzinne znajdują się pod presją gwałtownych podwyżek cen podstawowych produktów spożywczych, od mleka, masła i oleju do smażenia po karmę dla psów. Jak mówią pracownicy sklepów – przed inflacją złodzieje sklepowi kradli wartościowe rzeczy na sprzedaż, co nie było rzadkością. Teraz to zwykli ludzie kradną codzienne rzeczy, gdy robią cotygodniowe zakupy, bo nie stać ich na podstawowe produkty.
Sklepy Sainsbury’s w hrabstwie Kent, gdzie cena 800 g pojemnika z mlekiem w proszku dla niemowląt wzrosła o 1,50 funta w ciągu tygodnia, należą do tych, które wprowadziły dodatkowe środki ostrożności.
Jak mówią sprzedawcy – mleko dla niemowląt nigdy nie było zabezpieczane przed kradzieżą, ale teraz tak jest. Ludzie są zdesperowani.
Sprawę nagłaśniają politycy
Alison Thewliss, posłanka SNP z Glasgow Central powiedziała w Izbie Gmin:
– Jedną z najbardziej niepokojących podwyżek cen żywności jest mleko modyfikowane dla niemowląt. Niektóre z nich są tak drogie, że oznakowano je i trzyma się je za kasą, ponieważ rodziny uciekają się do kradzieży. Co robi rząd, aby upewnić się, że mleko modyfikowane dla niemowląt jest dostępne dla rodzin, które go potrzebują? Bo za obecną cenę wielu z nich w ogóle na nie nie stać.