Styl życia
Zarabiają na zmarłych
Przemysł muzyczny niemal natychmiast zareagował na śmierć Whitney Houston. Zaledwie 30 minut po poinformowaniu o zgonie gwiazdy Sony Music podniosło ceny jej płyt.
Zamiast kondolencjami dla rodziny Whitney firma zaangażowała się w podniesienie cen jej płyt, na których zarabia coraz więcej. Znany mechanizm, zgodnie z którym po śmierci danego artysty zainteresowanie nim wzrasta, firma wzięła sobie do serca i podwoiła stawkę za płyty Houston. W sobotę za album Whitney z 2000 roku „Greatest Hits” trzeba było zapłacić 4 funty, natomiast w niedzielę po jej śmierci już 9 funtów. Do poczynań Sony Music krytycznie odniosła się także rodzina piosenkarki, co w sporadycznych przypadkach odniosło skutek.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj