Wegańska wersja czekolady Cadbury będzie DWA RAZY droższa, niż “zwykła”

Fot: Twitter @CadburyUK

FBFTC9TWQAE2Big

Jeden z prawdziwych symboli brytyjskości, londyńska firma Cadbury, która od 1824 roku zajmują się produkcją słodyczy, zapowiedziała wprowadzenie wegańskiej wersji czekolady Dairy Milk. 

Dostaniemy więc czekoladę mleczną, ale wyprodukowaną całkowicie bez udziału krowiego nabiału. Co go zastąpi? W produkcji swojej czekolady firma Cadbury użyje specjalnej pasty migdałowej, nad opracowaniem której pracowano przez dwa lata. Dzięki tak dużym środkom przeznaczonym na rozwój receptury tego zamiennika, wegańska wersja przysmaku ma zapewnić podobny smak i konsystencję "oferując jednocześnie nutę orzechową". Dodajmy, że mleczna, ale nie-mleczna czekolada Cadbury Plant Bar będzie dostępna w dwóch wersjach – w wersji klasycznej oraz w wersji z kawałkami solonego karmelu. Warto także zaznaczyć, że wyrób Cadbury będzie znajdował się w 100% roślinnych opakowaniach wytworzonych ze źródeł odnawialnych.

• CZYTAJ TEŻ: ZOBACZ policyjny pościg za Polakiem, który przez 21 mil jechał z prędkością sięgającą 145 mph [WIDEO]

Cadbury wprowadza wegańską wersję swojej czekolady

Jak czytamy na łamach "Guardiana", wprowadzenie na rynek wegańskiej odmiany tak ikonicznego produktu, tak znanej marki, wpisuje się w przybierający na sile trend na produkty stworzone w stu procentach bez użycia jakichkolwiek środków pochodzenia zwierzęcego. 

Warto również w tym miejscu zaznaczyć jeszcze jedną rzecz. Nowe wyroby Cadbury Plant Bar mają być znacznie droższe od swoich tradycyjnych odpowiedników. Trafią do sprzedaży w listopadzie w sieci marketów Sainsbury's, a w pozostałych sklepach pojawią się na początku 2022 roku. Kosztować będą 2,50 funta za tabliczkę ważącą 90 g. To około dwa razy więcej, niż "zwykłe" Cadbury Dairy Milk.

• GORĄCY TEMAT: Czy pracując w UK można wziąć kredyt hipoteczny na zakup domu w Polsce w polskim banku?

Czym będzie się różnić od "zwykłej"?

Według Vegan Society coraz więcej osób decyduje się na zmianę swoich zachowań żywieniowych. Jedna na pięć osób zmniejszyła ilość spożywanego mięsa od początku pandemii Covid-19, a jedna na dziesięć zmniejszyła spożycie jajek i nabiału.