Życie w UK

W rządzie Theresy May panuje chaos odnośnie polityki imigracyjnej! Polacy na tym skorzystają?

Szumne zapowiedzi Theresy May o szybkim ograniczeniu imigracji do kilkudziesięciu tysięcy osób rocznie można powoli włożyć między bajki. Okazuje się, że w rządzie torysów nie tylko nie ma konsensusu co do daty wprowadzenia reformy imigracyjnej, ale też w ogóle nie ma zgody co do jej sensu. 

W rządzie Theresy May panuje chaos odnośnie polityki imigracyjnej! Polacy na tym skorzystają?

fot. Getty

Nie jest już żadną tajemnicą, że w rządzie Theresy May panuje chaos dotyczący polityki imigracyjnej. W manifeście Partii Konserwatywnej znalazł się zapis o potrzebie znaczącej redukcji liczby imigrantów przybywających na Wyspy, ale nie pojawiła się tam data, do której torysi chcieliby ją osiągnąć. Tymczasem Theresa May mówi na swoich wystąpieniach wyborczych o tym, że reforma polityki imigracyjnej nastąpi najdalej do 2022 r. 

Theresa May nie pojawiła się na przedwyborczej debacie w BBC! Czego się przestraszyła?

Zupełnie inne stanowisko prezentuje z kolei David Davis –  minister w rządzie Theresy May odpowiedzialny za wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Davis powiedział wczoraj na antenie BBC, że nie wiadomo, kiedy jego kraj ograniczy liczbę imigrantów do kilkudziesięciu tysięcy rocznie. – To w zasadzie nie było w manifeście, było tylko, że zmniejszymy tę liczbę. Nie powiedzieliśmy, nie podaliśmy żadnej daty (…) To jest cel, tak, ale chodzi o to, że nie możemy obiecać, iż to się stanie w ciągu najbliższych 5 lat – powiedział minister. 

 

W kuluarach coraz częściej mówi się jednak nie tylko o terminie, w jakim powinna zostać przeprowadzona reforma polityki imigracyjnej, ale w ogóle o jej bezcelowości. Z raportu opublikowanego przez think – tank Global Future wynika, że zredukowanie liczby imigrantów do 100 tys. albo mniej może mieć dla brytyjskiej gospodarki „katastrofalne konsekwencje”. Według ekspertów Global Future potrzebnych jest przynajmniej 200 tys. imigrantów rocznie, żeby całe sektory tej gospodarki (np. rolnictwo, służba zdrowia) nie upadły. 

„Imigranci chcą tu zostać po Brexicie”. I znaleźli na to sposób!

Co z Polakami po Brexicie? Uruchom Brexit Alert!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Zwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotnisku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj