Praca i finanse
W co piątym gospodarstwie domowym w UK jeden z rodziców rezygnuje z pracy z powodu zbyt wysokich kosztów opieki nad dzieckiem
Fot. Getty
Koszty opieki nad dziećmi są w Wielkiej Brytanii tak wysokie, że w niemal co piątym gospodarstwie domowym jeden z rodziców całkowicie rezygnuje z pracy, by zająć się swoją pociechą. Większość rodziców przedkładających dobro dziecka nad rozwój zawodowy to kobiety, które doświadczają w ten sposób niejakiej „kary za macierzyństwo”.
Z badania przeprowadzonego przez organizację Pregnant Then Screwed wynika, że rodziny w UK cierpią z powodu bardzo wysokich kosztów opieki nad dziećmi (według OECD koszty te w UK są jednymi z najwyższych na świecie). Ogromne wydatki, jakie należy co miesiąc wygospodarować na opiekunkę do dziecka napawa lękiem 84 proc. ankietowanych rodziców, a 62 proc. przyznaje, że z uwagi na wysokie koszty opieki przynajmniej jeden z rodziców pracuje w niepełnym wymiarze godzin. Z kolei w blisko 20 proc. gospodarstw domowych jeden z rodziców zupełnie zrezygnował z pracy, ponieważ osiągane zarobki w dużej mierze szły właśnie na pokrycie kosztów niańki.
>>Pobierz za darmo – PORADNIK dla RODZICÓW w UK<<
Na ograniczenie liczby godzin pracy lub zupełne z niej zrezygnowanie dla dobra dziecka najczęściej decydują się kobiety, co stawia je w niekorzystnej sytuacji, jeśli chodzi o dalszy rozwój zawodowy (kobiety mają wówczas ograniczony dostęp do awansów, premii, czy nawet do oferowanych szkoleń). Eksperci mówią już wprost, że kobiety często ponoszą niejaką „karę za macierzyństwo”, a decydując się na pozostanie z dzieckiem w domu nie tylko uzależniają się finansowo od mężczyzny, ale też na dobre wypadają z rynku pracy.
Czytaj też: Matce dwójki dzieci, która w UK mieszka od 55 lat, odmówiono przyznania settled status
Koszt opieki nad dziećmi karze kobiety, a koszt ten jest paraliżujący. Nie ma sensu iść do pracy, jeśli opieka nad dziećmi będzie cię tyle kosztować. Rozmawiam z setkami kobiet, które nie mogą rozwijać kariery, ponieważ opieka nad dziećmi jest tak droga. Kobiety nie mogą znaleźć elastycznej pracy, dlatego są zmuszone do wykonywania nisko płatnej pracy w niepełnym wymiarze godzin, aby mieć czas na opiekę nad dziećmi – mówi Aceil Haddad, rzeczniczka Pregnant Then Screwed. – To leży u podstaw różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. W większości przypadków, jeśli nie pracujesz w pełnym wymiarze godzin, to masz mniejszą szansę na podwyżkę, awans zawodowy, a nawet w niektórych przypadkach mniejszy dostęp do szkoleń. Najczęściej jesteś postrzegany jako obciążenie i jako osoba mniej zaangażowana, jeśli pracujesz w niepełnym wymiarze godzin. Ograniczamy potencjał kobiet i to mnie przeraża. Słyszymy historie kobiet, które ledwo dają radę, a przecież są lekarkami i nauczycielkami – dodaje Haddad.
Nie przegap: Młoda mama położyła dziecko na ziemi. W internecie zawrzało
Eksperci przypominają, że rząd wprowadził 30 godzin darmowej opieki nad dziećmi w wieku od 3 lat i zwolnił od podatku wydatki na opiekę nad dziećmi dla osób zatrudnionych. Ale, jak twierdzą, to wciąż za mało. – Kobiety otrzymują tylko rok urlopu macierzyńskiego, a wynagrodzenie dostają zaledwie za 9 miesięcy, więc przez 2 lata albo zostają w domu z dziećmi z powodu wysokich kosztów opieki, albo wracają do pracy z ogromnym, wiszącym nad nimi rachunkiem, a wiele z nich ogranicza godziny pracy, by osiągnąć jakąś równowagę – mówi z kolei Joeli Brearley, założycielka organizacji Pregnant Then Screwed.