Życie w UK
Trzy lata po referendum brexitowym: Wielka Brytania jest bardziej podzielona niż kiedykolwiek
Kryzys związany z Brexitem pogłębia się coraz bardziej – brytyjscy politycy nadal nie mogą znaleźć rozwiązania w sprawie palących kwestii, a ostateczny termin wyjścia z UE zbliża się wielkimi krokami. Okazuje się, że trzy lata po referendum brytyjskie społeczeństwo jest bardziej podzielone niż kiedykolwiek.
W brytyjskim społeczeństwie mamy obecnie do czynienia z dwiema grupami – jedna opowiada się za twardym Brexitem, a druga za drugim referendum z opcją wycofania się z opuszczenia UE. Nikt nie ma wątpliwości, że kraj jest obecnie podzielony bardziej niż trzy lata temu.
Dwóch mieszkańców Hull (miasta, które stosunkiem głosów 67,6 proc. do 32,4 proc. opowiedziało się w 2016 roku za Brexitem) – 34-letni Nick Thompson i 40-letni Stuart Lill są przykładem dwóch diametralnie odmiennych opcji, jednak zgadzają się co do tego, że politycy nie potrafią znaleźć rozwiązania z obecnej sytuacji i tylko pogłębiają podziały.
Polecamy: List od czytelnika: życie w Polsce kontra życie w Wielkiej Brytanii
34-letni Nick opowiedział się w referendum za pozostaniem w UE, z kolei 40-letni Stuart, który ma żonę Polkę, głosował za Brexitem. 40-latek mówi, że spotyka się z zarzutami, że „musi być rasistą, jeśli popiera Brexit”. Sam twierdzi, że argument ten jest absurdalny.
– Powiedz to mojej polskiej lepszej połowie i moim polskim dzieciom. Nadal jestem brexitowcem, tylko zależy mi na moim kraju – mówi Stuart.
Nick z kolei dodaje:
– To źle, że ludzie opowiadający się za wyjściem z UE mają taką etykietę. Częścią problemu jest reprezentacja. Nie czujesz się reprezentowany. Jednak nie wydaje mi się, że ta sytuacja zmieni się po opuszczeniu UE. Trudna sytuacja ekonomiczna jest związana z wyborami rządu brytyjskiego i nie ma nic wspólnego z Unią.
Ponadto Nick obawia się, że po Brexicie władza przejdzie całkowicie w ręce brytyjskiego rządu, który – jak się okazuje – jest mniej godny zaufania niż Bruksela.
Z tym też zgadza się Stuart:
– Nie wydaje mi się, aby istniała partia polityczna, która naprawdę robi dobrą robotę.
A Nick dodaje:
– Obaj czujemy się politycznie bezdomni. Polityka teraz to chaos.
Przeczytaj też: Połowa pracowników w UK „boi się, że straci pracę” do końca 2019 roku