Trzęsienie ziemi w Turcji

W południowo-wschodniej Turcji miało miejsce silne trzęsienie ziemi, w wyniku którego zginęło około 500 osób, a ponad tysiąc odniosło obrażenia. Spod gruzów ratownicy wciąż wydobywają ludzi, niedawno sensacją było uratowanie 14-dniowej dziewczynki.

Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował, że jego kraj sam poradzi sobie ze skutkami katastrofy, ale bardzo dziękuje za zaoferowaną przez inne kraje pomoc. Nawet Izrael, z którym Turcja w ostatnim czasie ma napięte stosunki, zadeklarował chęć pomocy. Akcję ratunkową utrudniają częste wstrząsy wtórne. Od trzęsienia ziemi 7,2 w skali Richtera, było ich ponad 100. Oprócz wyspecjalizowanych ekip ratunkowych w pomoc zaangażowało się także wojsko.