Życie w UK

To już pewne – mężczyzna, który zginął w Aberdeen, pochodził z Polski!

Niestety potwierdziły się obawy, że mężczyzna, który zginął w poniedziałek w zakładzie utylizacji odpadów w Aberdeen, pochodził z Polski. Informację tę przekazał nam jeden z czytelników Polish Express w Szkocji.

To już pewne – mężczyzna, który zginął w Aberdeen, pochodził z Polski!

fot.

O tajemniczym wypadku w miejscowości Nigg, w hrabstwie Aberdeen, pisaliśmy wczoraj. W tamtejszym zakładzie utylizacji odpadów EIS Waste Services doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął 30-letni mężczyzna

Już wczoraj pojawiły się informacje o tym, że w wypadku życie stracił Polak, ale przedstawiciel prasowy EIS Waste Services nie potwierdził tych doniesień. Teraz już jednak wiadomo, że ofiarą tragicznego zdarzenia był rzeczywiście Polak. Informację tę potwierdził jeden z czytelników „Polish Express” w Szkocji. 

Polka urodziła dziecko w toalecie – ze strachu przed zwolnieniem z pracy!

W emocjonalnym liście do redakcji Polak napisał:

Tak jest to POLAK. Ja nie szukam sensacji, chciałbym aby WSZYSCY się dowiedzieli, w jakich warunkach POLACY pracują w szkockich firmach bo podejrzewam że nie jest to jedyna firma w Szkocji i na wyspie.

JAK NISKO MUSIMY JESZCZE UPAŚĆ DLA KASY, GDZIE POSZANOWANIE DLA CZŁOWIEKA !!!!!

Niestety nadal nie wiadomo, co się stało na terenie zakładu utylizacji odpadów. Pewne jest tylko, że na miejscu pojawili się ratownicy Scottish Ambulance Service, którzy stwierdzili zgon mężczyzny.

Redakcja „Polish Express” przyjrzy się bliżej sprawie i sprawdzi doniesienia o złych warunkach pracy panujących w szkockich firmach. O wynikach naszego dochodzenia będziemy Was informować na bieżąco. 

SKANDAL w firmie zatrudniającej Polaków – niewolnicze warunki pracy w Sport`s Direct

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Polak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachDzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzienia
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj