Życie w UK
Theresa May planuje kolejne głosowanie ws. umowy dotyczącej Brexitu w następnym tygodniu. Przedstawi nowe pomysły?
Premier Theresa May chce za wszelką cenę przeforsować swoją umowę dotyczącą Brexitu jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Po raz czwarty planuje poddać ją pod głosowanie w Izbie Gmin w przyszłym tygodniu. Nie ma jednak pewności co do tego, czy zgodzi się na to spiker John Bercow, jednak premier ma na to sposób.
W przyszłym tygodniu Theresa May planuje skłonić brytyjskich parlamentarzystów do zagłosowania nie tylko nad umową brexitową, ale także nad projektem jej wdrożenia (Withdrawal Agreement Bill – WAB), co pomogłoby jej uniknąć zablokowania głosowania przez spikera Johna Bercowa.
Próba przeforsowania już po raz czwarty umowy ws. Brexitu ma być także wyraźnym dowodem na to, że konserwatyści są w pełni zdeterminowani do tego, aby wyjść z UE. Obecnie narasta bowiem coraz większe niezadowolenie wśród członków partii oraz zwolenników Brexitu po decyzji Theresy May dotyczącej przesunięcia "rozwodu" z UE do 31 października.
Premier dobrze zdaje sobie sprawę, że jej plan dotyczący głosowania nad umową brexitową odrzuconą już trzykrotnie przez parlament, jest ryzykowny. Bardzo prawdopodobne jest, że posłowie, którzy głosowali do tej pory za odrzuceniem umowy, nie poprą także projektu jej wdrożenia (WAB), jeśli Theresa May nie przedstawi znaczących zmian w swojej negocjacyjnej strategii, co jest raczej mało prawdopodobne.
„Sky News” sugeruje, że premier chce poddać pod głosowanie projekt wdrożenia umowy brexitowej wraz z samą umową, aby w ten sposób wyciszyć napięcia między partiami w Izbie Gmin. Ponadto Theresa May może przedstawić obietnice dotyczące zapewnienia praw pracowniczych po Brexicie, co pozwoliłoby jej zdobyć poparcie laburzystów, oraz – na co czeka większość posłów – nowe alternatywne pomysły na porozumienie w sprawie opcji backstop.