Praca i finanse

Ten tydzień będzie burzliwy w brytyjskiej polityce. Czy powinniśmy przygotować się na kolejny spadek kursu funta?

Po ubiegłotygodniowym mocnym spadku, brytyjski funt zaczął powoli odrabiać straty i ten tydzień rozpoczął ze wzrostem wobec waluty euro na poziomie 0,37 proc. Wtorkowa sesja parlamentu może być jednak kluczowa dla brytyjskiej polityki i sytuacji szterlinga.

Ten tydzień będzie burzliwy w brytyjskiej polityce. Czy powinniśmy przygotować się na kolejny spadek kursu funta?

3funt

Boris Johnson zdecydował o zawieszeniu parlamentu w drugim tygodniu września, jednak w tym tygodniu we wtorek będzie miała miejsce pierwsza sesja Izby Gmin po przerwie wakacyjnej. Zgodnie z przewidywaniami wiele może się wydarzyć w tym dniu i najprawdopodobniej opozycja zacznie działać na rzecz zablokowania twardego Brexitu jeszcze przed zawieszeniem parlamentu.

Polecane: Z dniem Brexitu, 31 października, nie przestanie obowiązywać swobodny przepływ osób. Rząd boi się konsekwencji prawnych

W poniedziałek wartość szterlinga wzrosła o 0,37 proc. wobec euro i wyniosła 1,10 EUR. W stosunku do dolara funt utrzymuje się na niskim poziomie 1,21 USD, podobnie jak wobec polskiej złotówki i jego wartość wynosi 4,81 PLN.

Jak twierdzą finansiści ten tydzień najprawdopodobniej będzie dla funta decydujący – w zależności od tego, jaki będzie efekt pierwszych dni obrad parlamentu, jeszcze przed jego zawieszeniem w drugim tygodniu września zgodnie z decyzją premiera.

 

 

 

Obawiając się pokrzyżowania swoich planów przez parlamentarzystów w tym tygodniu, Boris Johnson posunął się do gróźb. Powiedział członkom swojej partii, że w przypadku, gdy zagłosują za jakimkolwiek rozwiązaniem sprzyjającym zablokowaniu twardego Brexitu, zostaną usunięci z list wyborczych i nie będą mogli wystartować w kolejnych wyborach do parlamentu.

Pierwsze dni obrad w Izbie Gmin pokażą zatem, czy opozycja będzie na tyle mocna, aby uniemożliwić twardy Brexit, który przez rynek walutowy odbierany jest jako najgorsza opcja mająca druzgocący wpływ na funta.

Przeczytaj też: Boris Johnson zagroził posłom Partii Konserwatywnej zwolnieniami, jeśli poprą w parlamencie rozwiązania blokujące No Deal

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Przestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachDzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funty
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj