Tajemnicza śmierć Polaka w Manchesterze – jego ciało znaleziono dopiero po 3 tygodniach!

W minioną niedzielę w jednym z mieszkań w Manchesterze znaleziono ciało martwego mężczyzny. Przez około trzy tygodnie znajdowało się w łazience. Policja ustaliła, że należało do Polaka.

Mariusz_stegierski_manchester_news2a

Do zdarzenia doszło w Helena Court przy Delaunays Road w dzielnicy Crumpsall zlokalizowanej w północnej części miasta. Władze nadal nie potwierdziły tożsamości denata, ale nieoficjalnie wiadomo, że jest nim Mariusz Stęgierski. Polak, który do Wielkiej Brytanii przyjechał z Krasnegostawu.

Szczegóły tej sprawy są szokujące. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Polak był martwy przynajmniej od trzech tygodni. Jego ciało zostało odnalezione przez sąsiada w minioną niedzielę w godzinach wieczornych. Po powiadomieniu landlorda wezwano policję, która wyważyła drzwi i weszła do mieszkania zmarłego. Jego ciało znajdowało się w łazience.

"Najpierw wykopiemy Polaków, potem gejów!" – tego naprawdę chcą Brytyjczycy?

Właściciel nieruchomości, u którego Stęgierski wynajmował pokój niewiele miał do powiedzenia na jego temat. "Nie miałem z nim żadnych problemów, ale nie ukrywam, że spożywał dużo alkoholu. Żył po swojemu. Bywało, że spotykał się ze swoimi znajomymi, aby napić się czegoś mocniejszego" – mówił. "Mieszkał tutaj od około sześciu lat. Nie wiem czy miał jakąś rodzinę w UK. Niekiedy wspominał o swojej matce z Polski". Warto dodać, że w przeszłości zdarzyło się, że na jakiś czas znikał. Jak się później okazało przebywał w tym okresie w szpitalu.

Trwa dochodzenie, które ma ustalić co stoi za okolicznościami śmierci naszego rodaka. Wkrótce ma odbyć się sekcja zwłok, a w poniedziałek miejsce zdarzenia zostało odpowiednio zabezpieczone. Policja aresztowała trzy osoby – 46-letnią kobietę, 30-letniego mężczyznę i 44-letniego mężczyznę. Wszyscy oni są oskarżeni o udział w spisku mającym na celu zapobiegnięcie pochówkowi. Dlaczego? Na to pytanie będą chcieli odpowiedzieć funkcjonariusze prowadzący śledztwo.

Polka ukończyła szkoleniu RAF`u i zapisała się w historii

Dramatyzmu całej tej historii dodaje fakt, że przed trzema laty jeden ze "znajomych od kieliszka" Mariusza Stęgierskiego zmarł w podobnych okolicznościach. Polak, w sprawie którego trwa obecnie dochodzenie był tym, który znalazł jego ciało. Znajdowało się ono w łazience…