Życie w UK

Szwagierka Tony’ego Blaira, muzułmanka, winę za zamachy zrzuca na narkotyki! Przesadziła?

Lauren Booth – szwagierka Tony'ego Blaira i znana muzułmańska aktywistka, postanowiła zabrać głos w sprawie niedawnych zamachów terrorystycznych. Nikt jednak nie spodziewał się, że zamiast obwinić za zamachy zbrodniczą ideologię radykalnego islamu, Booth zrzuci winę na narkotyki…

Szwagierka Tony’ego Blaira, muzułmanka, winę za zamachy zrzuca na narkotyki! Przesadziła?

fot.

Lauren Booth podzieliła się swoimi przemyśleniami odnośnie niedawnych zamachów terrorystycznych w programie „This Morning”, na antenie stacji ITV. Dziennikarka powiedziała, że za zamachami w Londynie, a także za atakami w innych miastach Europy stoją ludzie „młodzi, zbuntowani i uzależnienie od narkotyków”. 

Janusz Korwin-Mikke znów szokuje – tym razem zaszydził z papieża Franciszka!

Na potwierdzenie swojej tezy Booth, która jest przyrodnią siostrą żony Tony'ego Blaira (Cherie Blair) i która sama w 2010 r. przeszła na islam, przywołała zamachy na Westmister Bridge, zamachy w Paryżu z listopada 2015 r. i zamach w Nicei z lipca 2016 r. – O terroryście z Westminster wiemy, że brał narkotyki i korzystał z usług prostytutek. Zamachowiec z Tunezji brał narkotyki, napastnicy z Paryża brali narkotyki. Społeczność muzułmańska od długiego czasu wzywa policję w te rejony, w których rośnie spożycie narkotyków – powiedziała. 

 

 

Jednocześnie jednak Lauren Booth skrytykowała decyzję Theresy May o szybkim odwołaniu piątego poziomu zagrożenia terrorystycznego i o usunięciu z przestrzeni publicznej uzbrojonych funkcjonariuszy. – Chciałam, żeby policjanci zostali na ulicach. Myślę że tak wczesne odwołanie funkcjonariuszy było błędem – dodała aktywistka. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Arcybiskup Canterbury: Nie można mówić, że islam nie ma nic wspólnego z zamachem w Londynie!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj