Życie w UK
Supermarkety zaczęły gromadzić produkty na wypadek twardego Brexitu. Do konsumentów apelują o zaprzestanie panicznego kupowania
W ramach przygotowań na wypadek twardego Brexitu supermarkety w UK zaczęły gromadzić produkty spożywcze i inne w ten weekend. Handlowcy apelują jednak do konsumentów, aby nie robili zakupów w panice.
Do końca okresu przejściowego pozostały ponad dwa tygodnie, jednak sytuacja negocjacyjna między Wielką Brytanią i Unią nadal jest bardzo napięta, a ryzyko twardego Brexitu narasta. Z kolei sam Boris Johnson w ubiegłym tygodniu powiedział, że istnieje teraz „duże prawdopodobieństwo”, iż do podpisania umowy handlowej między Brukselą i Londynem nie dojdzie.
- Polecane: Rodziny w UK zaoszczędziły w trakcie pandemii średnio £7 100. A Wam ile udało się odłożyć?
Supermarkety robią zapasy na twardy Brexit
Brytyjskie konsorcjum detaliczne (BRC) poinformowało, że sklepy w Wielkiej Brytanii gromadzą towar, aby mieć pewność, że nie zabraknie „niezbędnych produktów” w związku z niepewnością dotyczącą Brexitu.
Jednak zaapelowało do konsumentów, aby robili zakupy jak zazwyczaj i nie wykupowali w panice produktów takich jak m.in. papier toaletowy.
Niestety obecna sytuacja negocjacyjna jest przyczyną wielu problemów dla handlowców, którzy nie wiedzą, czy mają się przygotować na twardy Brexit.
Groźba podwyżek cen
Gdyby doszło do twardego Brexitu, mieszkańcy Wysp będą płacić aż 3 miliardów funtów w postaci cła na towary żywnościowe i będą musieli liczyć się z podwyżkami cen od 2021 roku.
– Handlowcy robią wszystko, co mogą, aby przygotować się na każdą ewentualność – przez zwiększenie ilości produktów w puszkach, papieru toaletowego i innych produktów od długim terminie przydatności, aby mieć duży zapas produktów niezbędnych – podała szefowa BRC i zaapelowała do konsumentów, aby „nie kupowali więcej jedzenia niż zazwyczaj”.
- Przeczytaj koniecznie: W jaki sposób "NO DEAL" wpłynie na ceny żywności, rachunki za telefon i karty EHIC?