Stockport: Ofiara brutalnego pobicia

Młody mężczyzna walczy o życie w szpitalu, po tym jak został brutalnie pobity za to, że nie miał papierosów.

 Polak skazany za próbę powieszenia >>

Norwich: Zemsta byłego chłopaka >>

25-letni Martin Bramhall jest w stanie śpiączki i lekarze obawiają się, że wskutek pobicia jego mózg został poważnie uszkodzony. Brutalny atak miał miejsce w miejscowości Stockport.

Grupa młodych nastolatków brutalnie pobiła 25-latka, a gdy ten upadł na ziemię zaczęli go kopać po głowie. Wszystko tylko dlatego, że Martin powiedział im, że nie pali, gdy spytali go o papierosa.

Kuzynka Martina, Liz powiedziała, że był on niewinną ofiarą. – W piątkowy wieczór wyszedł z grupką znajomych po to, żeby miło spędzić wieczór. Czekał na taksówkę, gdy podeszła do niego grupka nastolatków i poprosiła o papierosa – mówiła Liz. – Odpowiedział im, że nie ma papierosa i moment później został zaatakowany. Wiem, że są świadkowie tego zdarzenia i chcemy, by zgłosili się na policję i opowiedzieli co dokładnie widzieli – dodała Liz.

Dziewczyna Martina, Mahjabeen Ansari, opowiedziała o straszliwym widoku, gdy jej chłopak wrócił do domu taksówką cały zakrwawiony. – Tracił przytomność. Próbowałam go obudzić, ale on tylko cały czas krzyczał „zostawcie mnie w spokoju” – powiedziała.

W związku z brutalnym pobiciem 25-latka policja aresztowała trzech mężczyzn.

dt