Praca i finanse
Stawki dla pracowników sezonowych w UK poszły w górę. Z powodu Brexitu i pandemii brakuje rąk do pracy
Fot. Getty
W związku z Brexitem oraz pandemią Wielka Brytania przeżywa kryzys związany z niedoborem pracowników sezonowych. Brytyjscy farmerzy niemal „biją się” o pracowników, proponując stawki godzinowe ponad dwukrotnie wyższe od minimum wage.
Pora wzmożonych prac rolniczych już się rozpoczyna. Brytyjscy farmerzy ostrzegają jednak, że rąk do pracy jest w tym roku wyjątkowo mało.
Aktualnie przy pracach rolnych – w tym zbieraniu warzyw i owoców – na brytyjskich farmach brakuje aż pół miliona pracowników. W związku z tym rolnicy metaforycznie „biją się” o pracowników, proponując atrakcyjne stawki, czasem ponad dwukrotnie wyższe niż płaca minimalna w UK, która obecnie wynosi 8,91 GBP dla osób, które ukończy 23 lata.
20 funtów za godzinę zbierania owoców i warzyw w UK
Tegoroczne oferty pracy przy zbiorach w Wielkiej Brytanii zawierają kuszące stawki w wysokości nawet niemal 20 funtów za godzinę pracy. Farmerzy skarżą się, że rąk do pracy brakuje z powodu Brexitu i pandemii, które spowodowały, że wielu obywateli UE, dotąd stanowiących dość pewną siłę roboczą dla rolników, albo wyjechało do swoich krajów, albo ma problem z podjęciem pracy w Wielkiej Brytanii ze względu na nowy system imigracyjny.
Z drugiej strony, choć wielu rdzennych mieszkańców Wielkiej Brytanii pozostaje bez pracy, Brytyjczycy wciąż bardzo niechętnie zgłaszają się do prac sezonowych w swoim kraju. W konsekwencji, do pracy przy zbiorach brakuje obecnie około 500 000 pracowników w całym Zjednoczonym Królestwie.
Rzecznik Home Office, cytowany przez magazyn „The Grocer”, powiedział, że ministerstwo „współpracuje z operatorami, w celu rozwiązania tego problemu (…). Nasz nowy system [imigracyjny – przyp. red.] oparty na punktach stanowi zachętę dla wszystkich pracodawców do inwestowania w naszą rodzimą siłę roboczą, zamiast polegania na sile roboczej z zagranicy”.