Życie w UK
Ściganie polskich przestępców w UK będzie trudniejsze – co z ENA po twardym Brexicie?
Widmo wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych bez umowy staje się coraz bardziej realne – jednym z ewentualnych skutków takiego rozwiązania będą problemy ze stosowaniem europejskiego nakazu aresztowania.
Dzięki ENA walka z przestępczością w krajach członkowskich Wspólnoty stała się o wiele łatwiejsza. Europejski nakaz aresztowania to uproszczona forma ekstradycji istniejąca pomiędzy państwami Unii Europejskiej. Umożliwia ona aresztowanie osoby podejrzanej lub oskarżonej o popełnienie przestępstwa albo już skazanej za nie, a następnie wydanie jej do kraju, w którym zostanie postawiona przed sądem lub przekazana do wykonania wcześniej orzeczonej kary.
ENA został ustanowiony decyzją ramową Rady z dnia 13 czerwca 2002. Po wyjściu UK z UE przepisy dotyczące tej kwestii przestaną obowiązywać, choć jak czytamy na łamach "Rzeczpospolitej" sprawa nie jest taka łatwa, jak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Część prawników twierdzi, że Brexit nie będzie miał większego wpływu na tę kwestię, inni są zupełnie odmiennego zdania.
Według adwokata Mariusza Paplaczyka "twardy" Brexit będzie stanowił poważny problem. Sednem skuteczności działania ENA jest fakt, że państwa, które z niego korzystają są członkami Unii. Jeśli tak nie będzie, niezwykle trudno będzie wypracować podobne rozwiązanie. Dowodem jest fakt, iż Islandia i Norwegia od ponad dekady nie mogą z Brukselą wynegocjować umowy w tej sprawie!
Innego zdania jest adwokat Damian Tomanek, który zwraca uwagę, że jednym z głównych celów Brexitu jest uszczelnienie granic. – Skoro Brytyjczycy chcą ograniczyć napływ imigrantów, to ENA, na podstawie którego wydaje się podejrzanych o popełnienie przestępstwa m.in. stronie polskiej, jest idealnym elementem wyspiarskiej polityki antyimigracyjnej – komentuje dla "Rzeczpospolitej".
Według Institute for Government (IFG) po twardym Brexicie i bez wypracowania nowej umowy w tej kwestii wspólne ściganie przestępców, a następnie ich ekstradycja, będą utrudnione.
Dodajmy, że w samym 2017 dzięki ENA do Polski trafiło 622 przestępców z UK, a Wielka Brytania w sumie do swoich więzień z całej EU ściągnęła aż 1800 swoich obywateli.