Życie w UK
Po upadku linii FlyBMI wzrosną ceny biletów lotniczych? Może zostać wprowadzona dodatkowa opłata w wysokości £2,50
Fot. Getty
Złożenie wniosku o upadłość brytyjskich linii lotniczych FlyBMI spadło na mieszkańców Wysp jak grom z jasnego nieba. W mediach szybko pojawiły się spekulacje, że w związku z tym wszyscy przewoźnicy operujący na terenie UK mogą zostać obowiązkowo objęci systemem ATOL, co podniesie ceny biletów lotniczych o przynajmniej £2,50.
System ATOL (Air Travel Organisers Licensing) to program koordynowany przez brytyjski nadzór ruchu lotniczego (ang. Civil Aviation Authority), który gwarantuje klientom biur podróży i firm turystycznych zwrot kosztów podróży w razie upadku linii lotniczej. Zwrot kosztów dotyczy zarówno wakacji zorganizowanych, jak i samych tylko lotów.
Planujesz lot do Polski w 2019 roku? Lepiej wstrzymaj się z kupnem biletu
Dziennik „Daily Mail” jako jeden z pierwszych na Wyspach przypomniał, że system ATOL nie jest wymagany osobno dla przewoźników lotniczych, w związku z czym pasażerowie, którzy nie posiadają specjalnego ubezpieczenia na wypadek upadłości linii lotniczej, mogą mieć problemy ze zwrotem kosztów poniesionych na zorganizowanie alternatywnego środka transportu.
Linia lotnicza pozywa pasażera za to, że… nie stawił się na lot!
W związku z upadkiem przewoźnika FlyBMI „The Times” zasugerował zatem, że być może już wkrótce klienci linii lotniczych będą musieli ponieść dodatkowe koszty wynikające z obowiązkowego objęcia przewoźników lotniczych systemem ATOL. Dodatkowa opłata za lot może być nie mniejsza niż £2,50.