Samolot eskortowany przez myśliwce w Manchesterze. U podejrzanego pasażera stwierdzono zaburzenia psychiczne

Wczoraj doszło do niepokojącego incydentu w jednym z samolotów katarskich linii lotniczych, który leciał ze stolicy Kataru do Manchesteru. Mężczyzna, który spowodował fałszywy alarm bombowy na pokładzie, znajduje się obecnie pod opieką psychiatryczną.

47-letni mężczyzna, który wzbudził w czasie lotu podejrzenia załogi, został wyprowadzony przez policjantów z samolotu i następnie przeszukany. W czasie aresztowania policjantom asystowali psychologowie.

Jedna z pasażerek powiedziała, że mężczyzna „nie budził podejrzeń w czasie lotu i siedział spokojnie, jednak w pewnym momencie zniknął na 20 minut i zanim powrócił na swoje miejsce rozmawiał z członkami załogi”.

Inny z pasażerów dodał, że mężczyzna wyglądał na spokojnego, dopóki obok samolotu nie pojawiły się myśliwce RAF.

Dopiero po wylądowaniu odłączono podejrzanego od innych pasażerów i wyprowadzono w asyście policji.

W airbusie A330 leciało 269 osób. Większość z nich zaczęła się niepokoić, gdy myśliwce zaczęły eskortować samolot. Między pasażerami krążyły też plotki o tym, że na pokładzie może być bomba.

U 47-letniego pasażera, przy którym nie znaleziono nic podejrzanego, stwierdzono zaburzenia psychiczne.