Styl życia

Sadiq Khan rozważa wprowadzenie nowej „opłaty za czyste powietrze” w Londynie! Miałaby objąć samochody z silnikiem benzynowym i diesla

Fot. Getty

Sadiq Khan rozważa wprowadzenie nowej „opłaty za czyste powietrze” w Londynie! Miałaby objąć  samochody z silnikiem benzynowym i diesla

Strefa ULEZ

Sadiq Khan nie ustaje w walce o czyste powietrze w Londynie. Po znaczącym rozszerzeniu strefy Ultra Low Emission Zone w październiku, teraz burmistrz miasta rozważa wprowadzenie nowej „opłaty za czyste powietrze” dla kierowców samochodów z silnikiem benzynowym i diesla. 

Kierowcy w Londynie nie mają ostatnio łatwego życia, ponieważ ich burmistrz nie ustaje w wysiłkach na rzecz uczynienia z miasta miejsca przyjaznego do życia, czystego i pozbawionego spalin. Tylko w październiku zeszłego roku strefa Ultra Low Emission Zone (w skrócie ULEZ) została z Londynie rozszerzona aż 18-krotnie, obejmując, poza centrum Londynu, także cały obszar w obrębie północnej i południowej obwodnicy. Ten niezwykle ambitny projekt oznacza, że każdy kierowca samochodu osobowego, vanu czy motoru (do 3,5 tony), wjeżdżający na teren objęty strefą ULEZ, musi zapłacić £12,50 dziennie, a grzywna za brak takiej opłaty wynosi £160 (£80 jeśli zostanie uiszczona w przeciągu 14 dni). Dla samochodów ciężarowych i autokarów stawka ta jest znacznie wyższa i wynosi £100 dziennie, a grzywna, w razie jej braku – £1000 (£500 jeśli zostanie uiszczona w przeciągu 14 dni).

Będzie nowa opłata w Londynie na rzecz czystego powietrza?

Ale Sadiq Khan zdaje się nie chce zatrzymać swoich działań na poszerzeniu niezwykle kosztownej dla kierowców strefy ULEZ. Burmistrz miasta ma się ponoć zastanawiać nie tylko nad objęciem strefą ULEZ obszaru całego Londynu, ale także nad wprowadzeniem nowej opłaty w Londynie, która miałaby na celu walkę o „czyste powietrze”. Dzienna opłata mogłaby wynieść do £2 za możliwość prowadzenia w stolicy UK samochodu z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym. Jeszcze inną opcją, która jest rozważana przez stołeczny ratusz, jest nałożenie opłaty na granicy tzw. Wielkiego Londynu w wysokości ok. £3,50 dziennie na kierowców, którzy wjeżdżają do stolicy spoza miasta. 

 

 

 

Z niedawnego raportu zamówionego przez City Hall wynika, że podróże samochodowe muszą zostać zredukowane o 27 proc. do końca dekady, jeśli Londyn ma spełnić swoje ambicje dotyczące zmian klimatycznych. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Jako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkoły
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj