Życie w UK
Rząd Borisa Johnsona chce, aby nielegalne było przeniesienie końca okresu przejściowego poza rok 2020
Boris Johnson wraz ze swoim nowym rządem zamierza dodać nowy paragraf do umowy brexitowej, aby uniemożliwić parlamentowi przesunięcie końca okresu przejściowego poza rok 2020.
Ministrowie z rządu Borisa Johnsona chcą stworzyć nową wersję umowy Withdrawal Agreement Bill, w której znalazłby się paragraf blokujący parlament przed przesunięciem końca okresu przejściowego poza rok 2020.
Okres przejściowy po Brexicie, który ma się zakończyć zgodnie z obecnym planem w grudniu 2020 roku – może zostać według obecnego prawa wydłużony za obopólną zgodą nawet do dwóch lat.
Przeczytaj też: Niewielkie zmiany w rządzie UK – znamy już skład nowego-starego gabinetu Borisa Johnsona
Jednak rząd Borisa Johnsona chce poddać w tym tygodniu pod głosowanie paragraf do umowy wyjścia, który uniemożliwiłby jakiekolwiek przesunięcie terminu poza rok 2020. Parlamentarzyści mają w tym tygodniu głosować nad taką opcją.
Istnieją także poważne obawy, że wspomniany paragraf zwiększy ryzyko wyjścia z UE bez zawartej umowy handlowej. Minister Michael Gove twierdzi jednak, że zarówno Wielka Brytania jak i Unia Europejska „zobowiązały się do zawarcia umowy” handlowej do końca 2020 roku.
Minister ds. Brexitu z Gabinetu Cieni, sir Keir Stramer powiedział, że takie działanie torysów jest „zuchwałe i nieodpowiedzialne”, ponadto wystawia wiele osób na ryzyko utraty pracy.
Downing Street potwierdziło, że rząd zamierza poprosić parlament o zorganizowanie pierwszej debaty i głosowania nad umową brexitową – legislacja jest konieczna, aby ratyfikować Brexit – już w najbliższy piątek.
Polecane: Oficjalnie: Już w PIĄTEK rozpoczną się parlamentarne prace nad wdrażaniem Withdrawal Agreement Bill