Styl życia
Rodzina królewska ma bardzo sprytny sposób jak potajemnie wjeżdżać i wyjeżdżać z pałacu Kensington!
Jeśli myślicie, że członkowie rodziny królewskiej wyjeżdżają do i z pałacu Kenslington przez główną bramkę, to jesteście w wielkim błędzie. Windsorowie mają na to o wiele bardziej wysublimowany i tajny sposób.
Kiedy zwykli Brytyjczycy chcąc wyjechać czy wyjść z domu robią to po prostu przez drzwi frontowe, to członkowie rodziny królewskiej muszą się wymykać ze swoich posiadłości potajemnie. Członkowie rodziny królewskiej zamieszkujący pałac Kenslington robią to w zupełnie inny sposób. Dotyczy to księcia i księżnej Cambrigde, księcia Harry'ego, Meghan Markle oraz księżniczki Eugenii i jej narzeczonego Jacka Brooksbanka.
Czy w Wielkiej Brytanii zostanie wprowadzone prawo szariatu? Poznajcie prawdę o muzułmańskich sądach
Zamiast wyjeżdżać przez główną ulicę i bramę frontową samochód z członkami rodziny królewskiej na pokładzie dosłownie przelatuje niepostrzeżenie przez teren Hyde Parku. Następnie samochód z szoferem szybko podjeżdża pod pałac podczas, gdy policjanci stoją na trawniku i pilnują, aby nikt nie powołany nie dostał się do na teren pałacu.
Czasem jednak zdarza się, że rodzina królewska korzysta z innych środków transportu. Kiedy w zeszłym miesiącu królowa odwiedziła swojego najmłodszego prawnuka – księcia Luisa skorzystała z helikoptera, który wylądował na terenie pałacu.
Jednak w tak wyspecjalizowanych podróżach nie chodzi oto, żeby pokazać przepych. Rodzina królewska korzysta z najróżniejszych środków transportu, żeby po prostu pilnować swojej prywatności. Choć i tak mają jej wyjątkowo mało, to przynajmniej zamykając się w swoich pałacach mogą schować się z dala od wścibskich oczu oraz obiektywów fotoreporterów.
W takim razie po co w ogóle pałac Kenslington ma główne wejście skoro jego mieszkańcy z niego nie korzystają? Zapewne dla zwykłej "zmyły" oraz pewnie dla… listonosza i mleczarza.
Jak Irlandczykowi smakuje tradycyjna polska kuchnia? [wideo]
Jak widać rodzina królewska musi się sporo "nagimnastykować" jeśli chce znaleźć trochę prywatności. Zadając sobie pytanie czy chcielibyście być członkami rodziny królewskiej warto mieć na uwadze jej brak. Może i życie królewskie jest usłane różami, ale jak widać róże te mają też kolce.