Praca i finanse

Rishi Sunak stara się „naprawić swój wizerunek” za kolejne £500 000? Na kanclerza skarbu wylewa się lawina krytyki

Fot. Getty

Rishi Sunak stara się „naprawić swój wizerunek” za kolejne £500 000? Na kanclerza skarbu wylewa się lawina krytyki

Kanclerz Skarbu ociepla wizerunek

Rishi Sunak zamierza wydać kolejne £500 000 na utworzenie grup fokusowych i przeprowadzanie ankiet wśród społeczeństwa. Opozycja zarzuca kanclerzowi skarbu, że za pieniądze podatników próbuje „naprawić swój wizerunek”. 

Biuro kanclerza skarbu zatrudniło badaczy do pracy z dwoma grupami fokusowymi i do robienia co tydzień jednego ogólnokrajowego sondażu internetowego do lutego 2023 r. To, jak wskazują politycy opozycji, będzie kosztowało podatników kolejne £500 000, podnosząc łączne nakłady w ciągu dwóch lat do ponad £1,35 mln. Angela Rayner, wiceprzewodnicząca partii powiedziała, że kanclerzowi najpierw zależało na badaniu opinii publicznej ws. pandemii Covid-19, a teraz wydatki PR-owe ustanowił „stałym elementem” swojego budżetu. Rayner zarzuca Sunakowi, że nowe pieniądze zostały przydzielone po tym, jak kanclerz „oznajmił Brytyjczykom, że nie ma środków na złagodzenie rosnących kosztów życia”,  a także że „obniżenie rachunków za energię byłoby „nierozsądne”.

Rząd mówi, że nie ma pieniędzy, ale czy na pewno?

– Rząd najwyraźniej ma pół miliona do wydania na spin doktorów, podczas gdy Jacob Rees-Mogg grozi likwidacją tysięcy miejsc pracy w służbie cywilnej w imię oszczędności – ostrzega Rayner. I dodaje: – Na początku pandemii Ministerstwo Skarbu uzasadniało swoje wydatki na grupy fokusowe i sondaże jako środek nadzwyczajny w celu przetestowania wpływu różnych opcji politycznych. Ale teraz to niewiele więcej niż finansowane przez podatników potęgowanie próżności u kanclerza, który jest zdesperowany, by naprawić swój wizerunek.

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Szef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z Zielonymi
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj