Życie w UK

Rishi Sunak odmawia wydłużenia programu FURLOUGH. Pomimo planowanego przesunięcia daty zakończenia lockdownu

Fot. Getty

Rishi Sunak odmawia wydłużenia programu FURLOUGH. Pomimo planowanego przesunięcia daty zakończenia lockdownu

Rishi Sunak Dalszy Furlough

Wszystko wskazuje na to, że Boris Johnson wydłuży dziś termin obowiązywania lockdownu o kolejne cztery tygodnie z uwagi na pojawienie się na Wyspach indyjskiego wariantu koronawirusa – DELTA. Tymczasem w kuluarach mówi się, że nawet w razie przesunięcia daty ostatecznego zakończenia lockdownu na dzień 19 lipca, Rishi Sunak nie przedłuży programu furlough. 

To już nie są czcze spekulacje – przecieki z Downing Street jasno wskazują, że premier Boris Johnson ogłosi dziś wieczorem wydłużenie terminu obowiązywania lockdownu w Anglii o kolejne cztery tygodnie w związku z zagrożeniem, jakie stwarza w UK nowy wariant koronawirusa – DELTA. Ruch ten nie ma jednak wpłynąć na ustalony jakiś czas temu przez Rishiego Sunaka program wychodzenia z furlough. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Kanclerz Skarbu nie zamierza zmieniać swojej „mapy drogowej” w zakresie odchodzenia od publicznego wspierania przedsiębiorstw w czasie pandemii. 

 

 

 

Koniec programu FURLOUGH

Program furlough ma się zakończyć z dniem 30 września tego roku, natomiast zgodnie z planem już od lipca przedsiębiorcy mają przejmować część płatności dla przymusowo urlopowanych pracowników. Obecnie rząd pokrywa 80 proc. wynagrodzenia każdego pracownika przebywającego na furlough, z tym że kwota ta jest liczona maksymalnie do £2500 miesięcznie. Od lipca rząd będzie pokrywał już tylko 70 proc. wynagrodzenia do kwoty max. £2187,50, natomiast przedsiębiorcy będą musieli wyłożyć 10 proc. sumy wynagrodzenia. Wreszcie w sierpniu i wrześniu pomoc od rządu zostanie obniżona do 60 proc. wynagrodzenia pracownika do kwoty max. £1875 in, natomiast pracodawcy będą musieli pokryć 20 proc. tej sumy. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj