Praca i finanse
Rachunki za zakupy w supermarkecie wzrosną średnio o £180 w ciągu roku. Inflacja znacząco podnosi ceny żywności w UK
Fot. Getty
Eksperci nie mają dla nas dobrych wieści – właśnie wyliczyli, że rachunki za zakupy w supermarkecie wzrosną średnio o £180 w ciągu roku! Wszystkiemu winna jest inflacja, która obecnie kształtuje się w UK na poziomie 3,8 proc.
Analitycy wyliczyli, że inflacja w ciągu ostatnich czterech tygodni wyniosła 3,8 proc. To wzrost w porównaniu z grudniem, a w górę poszły przede wszystkim takie artykuły spożywcze jak pikantne przekąski, wołowina i chipsy. Ale nie wszystko zdrożało w ciągu ostatniego miesiąca – potaniało na przykład piwo, bekon i… witaminy. Wyższe ceny w supermarketach to efekt naturalnego spadku sprzedaży w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy wyniki sprzedażowe windowane były przez kolejne lockdowny. A tym samym przez zamknięte restauracje, puby i sklepy, które nie oferowały artykułów pierwszej potrzeby. Wyjątkiem, jeśli chodzi o wielkość sprzedaży, okazały się na Wyspach jedynie produkty wegańskie i napoje o niskiej zawartości alkoholu.
>> Dowiedz się, jak uzyskać pomoc w wychodzeniu z długów <<
Ceny w UK idą w górę
Według analityków Kantar ogólna sprzedaż spadła w ciągu 12 tygodni do 23 stycznia o 3,8 proc., choć pozostaje wciąż o 8 proc. wyższa niż przed pandemią. – Ceny rosną na wielu frontach i cotygodniowe zakupy w sklepie nie są tu wyjątkiem (…) W ciągu 12 miesięcy wzrost cen o 3,8 proc. może dodać 180 funtów do rocznego rachunku za artykuły spożywcze dla przeciętnego gospodarstwa domowego. Prawdopodobnie zobaczymy teraz, jak kupujący będą się starać obniżyć koszty, szukając tańszych produktów i promocji. Supermarkety, które będą mogły zaoferować najlepsze ceny, zgarną największy kawałek tego tortu – zaznaczył Fraser McKevitt, szef działu handlu detalicznego i konsumenckiego w Kantar.