Praca i finanse
Posłowie wzywają landlordów do zniesienia klauzuli “no DSS” w ogłoszeniach wynajmu
Brytyjscy posłowie domagają się, aby właściciele wynajmujący swoje nieruchomości skończyli z praktyką selekcjonowania potencjalnych najemców pod kątem pobieranych świadczeń socjalnych. Ogłoszenia zawierzające tzw. klauzule "brak DSS" zostały przez krytyków uznane za odpowiedniki adnotacji typu "no blacks, no Irish, no dogs".
Jak podaje "The Guaridan" w środę parlamentarna komisja ds. pracy i emerytur podczas posiedzenia w sprawie powszechnych odmów wynajmowania nieruchomości, rozmawiała z dyrektorem Your Move, krajowej agencji wynajmu online. Przedmiotem rozmowy było ogłoszenie opublikowane w marcu, a dotyczące wynajmu domu w Telford, w Shropshire. Ogłoszenie zawierało adnotację: "Bez DSS. Małe psy brane pod uwagę".
Posłowie wysłuchali również innych przedstawicieli wiodących agencji wynajmu, takich jak Hunters and Your Rent, zwracając przy tym uwagę, że agencje te nadal tworzą ogłoszenia zawierające klauzulę "bez DSS" – robią to pomimo rosnącego sprzeciwu wobec tej praktyki.
Kolejny skandal Home Office – jak Sajid Javid poradzi sobie z "grzechami" Theresy May?
Heather Wheeler, minister ds. mieszkaniowych, powiedziała w marcu, że chciałaby uporać się z praktyką "bez DSS", jednak praktyka ta pozostaje wciąż powszechna wśród ogłoszeniodawców. Jedna aktualna reklama domu z trzema sypialniami w Cheshire brzmi: "Małe psy brane pod uwagę (wyższy depozyt), BEZ DSS, DLA NIEPALĄCYCH".
Jak podaje "The Guardian", w latach 2017-2018 aż 889 000 gospodarstw domowych w sektorze prywatnym potrzebowało zasiłków mieszkaniowych na opłacenie czynszu. Organizacja charytatywna Shelter poinformowała, że praktyka "bez DSS" naruszyła prawo równości, ponieważ – jak się okazuje – nieproporcjonalnie bardziej dotyka kobiet i osób niepełnosprawnych. Najemcy, jak sami twierdzą, mają przez to mniejszy wybór, niższe standardy lokalowe oraz wyższe koszty.
Universal Credit: Prawie 2 miliony osób traci 1000 funtów rocznie z powodu reform
Greg Beales, dyrektor Shelter, powiedział komisji parlamentarnej, że chociaż osobiście uważa, iż praktyka ta stanowi pośrednią dyskryminację, każdy przypadek powinien być rozpatrywany przez sądy niezależnie. Przewodniczący komisji, Frank Field, stwierdził, że należałoby wprowadzić nowe przepisy, aby zmienić obecną sytuację.