Porażka zaliczona

Wisła Kraków zaliczyła pierwszą wiosenną porażkę ligową: w meczu z Piastem Gliwice przegrała na własnym boisku 1:2 (1:0).

Wisła dowodzona przez Tomasza Kulawika długo znajdowała się niewiele ponad strefą spadkową, dopiero dwie wygrane po dwóch wcześniejszych bezbramkowych remisach na wiosnę poprawiły jej sytuację. W ostatniej kolejce jednak Biała Gwiazda znowu wróciła do „formy” z początku rundy i zremisowała 0:0 w wyjazdowym spotkaniu z Lechią. Przed meczem to Wisła wydawała się faworytem. Krakowianie nie przegrali jeszcze na wiosnę, w pięciu meczach stracili tylko jedną bramkę. Mimo dominacji krakowskiej ekipy przez większość czasu trwania meczu, zwyciężyli goście. Tomasz Kulawik, trener Wisły Kraków, powiedział po meczu: – Przegraliśmy na własne życzenie. W pierwszej połowie prowadziliśmy, mieliśmy sporo sytuacji do zdobycia kolejnych bramek. Trzeba było je wykorzystać i mielibyśmy wygrany mecz. Tymczasem dwa gole po stałych fragmentach gry dały zwycięstwo Piastowi. Co tu dużo mówić, stało to się przez nasze „gapiostwo”. W przerwie powiedziałem moim zawodnikom, że wynik 1:0 na pewno nas nie zadowala. Chciałem, abyśmy osiągnęli przewagę dwubramkową. Niestety, wyszło, jak było widać./ ONET.PL

źródło: PANORAMA