Polska tragedia w Londynie. 26-letni Polak zabił 6-miesięcznego synka

Mieszkający w Tottehham Piotr S. został oskarżony o zabicie swojego dziecka. Syn 26-latka trafił do szpitala z poważną raną głowy i zmarł trzy dni później. Mężczyzna stanął przed sądem na Old Bailey dwa dni temu.

Dramat rozegrał się 23 stycznia ok godz. 14. Policja i pogotowie zostały wezwane do lokalu przy Trulock Road, gdzie – jak poinformowano dyżurnego medycznego – znajdowało się niemowlę niereagujące na żadne bodźce. Gdy lekarze dotarli na miejsce, udzielili 6-miesięcznemu chłopcu niezbędnej pomocy i zabrali go do szpitala North Middlesex. Ze względu na swój ciężki stan, później chłopiec został przewieziony do Great Ormond Street Hospital. Zmarł po trzech dniach walki o życie.

Sekcja zwłok chłopca wykazała, że przyczyną jego śmierci była poważna rana głowy. Przesłuchiwany przez sąd Polak przyznał, że to on, będąc w domu z dzieckiem, doprowadził do śmiertelnego zranienia niemowlęcia.

Następne przesłuchanie Polaka odbędzie się 11 maja. 26-latek do tego czasu będzie przebywał w areszcie.