Polska Kate Moss?

 

 

 

Pomimo młodego wieku, można powiedzieć, że jest już weteranką w świecie mody. Monika Jagaciak zaczęła karierę od podpisania kontraktu z agencją modelek IMG w 2007 roku. Jeszcze jako 13-latka pojawiła się na okładce francuskiego magazynu „Jalouse” i została twarzą firmy Hermes obok supermodelki Darii Werbowy. Rok później Jagaciak podróżowała po Japonii i współpracowała z magazynem „Elle”. W międzyczasie pojawiła się w magazynach „Jalouse” i „Harper Bazaar”. W lutym 2009 roku Jagaciak otworzyła i zamknęła jesienny pokaz Calvina Kleina w Nowym Jorku i stała się jedną z najbardziej interesujących nowych twarzy sezonu. Zimą tego roku 15-latka pojawiła się również na pokazach Marca Jacobsa, Alberty sFeretti i wielu innych sław jak Prada, Jil Sander, Dolce & Gabbana, Versace, Gucci czy MaxMara. W lutym 2009 została uznana za jedną z najciekawszych początkujących modelek przez magazyn style.com. Ostatnio pojawiła się na okładkach włoskiego wydania magazynu „Vouge”. Pomimo młodego wieku Jagaciak zdążyła wzbudzić zachwyt i oburzenie na całym świecie. W kwietniu nie została dopuszczona do udziału w australijskim tygodniu mody w Sydney. Modelkę zdyskwalifikowano ze względu na jej młody wiek. Niedopuszczenie Jagaciak rozpętało serię gorących dyskusji w świecie mody dotyczących seksualizacji nastoletnich modelek. Trzeba przyznać, że Monika osiągnęła już całkiem wiele jak na 15-latkę. Zazdrościmy!