Bez kategorii
Policja ewakuowała domy i szkoły w pobliżu stacji metra Parsons Green!
Mieszkańcy domów w pobliżu stacji metra Parsons Green, na której doszło dzisiaj do eksplozji, zostali ewakuowani przez policję. Zamknięto również placówki szkolne znajdujące się w tym rejonie.
Policja ewakuowała mieszkańców domów w promieniu 100 metrów od stacji metra Parsons Green po eksplozji, do której doszło dzisiaj rano o 8.20. Służby otoczyły teren kordonem obawiając się ataku terrorystycznego. Szkoła Aethrieus Temple znajdująca się niedaleko stacji, została zamknięta, a uczniowie zebrali się w holu placówki. Rodzice zgromadzili się przy kordonie policyjnym czekając na swoje dzieci.
Z OSTATNIEJ CHWILI! Eksplozja w londyńskim metrze
42-letni Gautam Krishna powiedział: „Zamknęli dziewczynki w holu szkoły, a policja przeprowadza ewakuację”. Oficerowie poinformowali ludzi, aby unikali rejonu w pobliżu stacji, na której są obecnie saperzy. Na miejscu znajduje się obecnie sześć wozów London Fire Brigade i 50 strażaków, a także karetki pogotowia. "Priorytetem dla nas jest teraz oszacowanie stopnia i rodzaju obrażeń” – powiedział rzecznik London Ambulance Service.
Relacja świadka wybuchu w londyńskim metrze na stacji Parsons Green! „To była ściana ognia” [wideo]
35-letnia Kate Capilupi czeka ze swoim synkiem na moment, w którym będą mogli wejść do swojego mieszkania. „Odprowadziłam córki do szkoły i usłyszałam o tym, co się stało. Wróciłam do domu, ale przed moimi drzwiami frontowymi stał już policjant. Powiedział mi, że doszło do incydentu w metrze i nie może mnie wpuścić do domu”.
Świadkowie mówią, że wśród osób uciekających w panice ze stacji metra były także dzieci. Policja poinformowała: „Jest jeszcze za wcześnie, abyśmy mogli potwierdzić przyczynę wybuchu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi właśnie wydział do spraw terroryzmu. Obecnie niepokoimy się o ludzi, którzy zostali ranni. Stacja pozostanie otoczona kordonem policji. Radzimy też ludziom unikanie tego rejonu”.
Eksplozja i pożar silnika w samolocie lecącym do Londynu! Pasażerowie wpadli w panikę