Styl życia
Eksplozja i pożar silnika w samolocie lecącym do Londynu! Pasażerowie wpadli w panikę
Pasażerowie samolotu British Airways lecącego z Amsterdamu do Londynu wpadli w panikę, gdy usłyszeli głośny huk, a później zobaczyli ogień i dym wydobywający się z jednego z silników.
Przerażeni pasażerowie powiadomili załogę o huku i pożarze jednego z silników w trakcie lotu z Amsterdamu do Londynu. Zanim jednak znaleźli się w powietrzu, na lot musieli czekać aż cztery godziny, gdyż technicy musieli sprawdzić silniki po tym, gdy do jednego z nich wleciał ptak. Najwidoczniej procedura nie została przeprowadzona poprawnie, gdyż w trakcie lotu doszło do awarii.
Jedna z pasażerek, 47-letnia Haya Langerman powiedziała: „Siedziałam przy wyjściu awaryjnym i poczułam dym, a później go zobaczyłam. Powiedziałam o wszystkim stewardessie, która siedziała obok mnie. Poszła poinformować o tym pilota. Sekundę później doszło do dużej eksplozji, a później nastąpiła cisza i wtedy zobaczyłam ogień wydobywający się z prawego silnika samolotu.
Maszyna zaczęła tracić balans i zaczęło się zmieniać ciśnienie powietrza – maski ze schowków nie wypadły. To było przerażające, każdy był spanikowany. Zajęło im to parę minut zanim wyłączyli silnik i powiedzieli, że mają nadzieję, że będą w stanie wylądować przy pomocy jednego silnika znowu w Amsterdamie. W czasie następnych minut wszyscy myśleli tylko o tym, czy uda nam się bezpiecznie wylądować. To było przerażające.”
Jeden z pasażerów napisał na Twitterze: „Godne pożałowania traktowanie pasażerów @British_Airways po tym, jak silnik zaczął płonąć. Żadnej pomocy. To było odpowiedzialne?” Kolejna pasażerka napisała: „Lot British Airways z Amsterdamu do Londynu: silnik zaczął się palić, niedbalstwo i słabe regulacje bezpieczeństwa, wystawiono na poważne niebezpieczeństwo życie 180 osób”.
Jedną z najbardziej szokujących informacji jest orzeczenie wydane przez British Airways i zaprzeczanie relacji pasażerów: „Bezpieczeństwo naszych pasażerów i załogi jest dla nas priorytetowe. Nasi piloci o wysokich kwalifikacjach zdecydowali się zawrócić samolot do Amsterdamu krótko po tym, jak wystąpiły problemy techniczne z jednym z silników.
Maszyna wylądowała bez problemów. Jest nam bardzo przykro za opóźnienia, z którymi musieli zmierzyć się pasażerowie podróżujący do Londynu. Wysłaliśmy zespół specjalistów do Amsterdamu, by naprawili maszynę. Do żadnego pożaru silnika nie doszło. Nasi piloci przeprowadzili normalną procedurę związaną z awarią silnika i wylądowali bez problemów”.
Od listopada zmiany w Ryanairze! Mniejszy bagaż podręczny będzie musiał spełniać specjalne wymogi