Praca i finanse

„Paszporty odpornościowe”: Czym są i czy mogą zakończyć lockdown w Wielkiej Brytanii?

Fot. Getty

„Paszporty odpornościowe”: Czym są i czy mogą zakończyć lockdown w Wielkiej Brytanii?

GettyImages 1209024136

Certyfikaty potwierdzające odporność na COVID-19 mają pomóc w złagodzeniu lockdownu. Czym są „paszporty odpornościowe” i na jakiej zasadzie miałyby działać w UK?

Jak podaje dziennik „The Guardian”, Downing Street rozważa wprowadzenie certyfikatów, które miałyby potwierdzić, że dana osoba jest już odporna na nowego koronawirusa. Zdaniem rządu UK, „paszporty odpornościowe” miałyby przyspieszyć zakończenie lockdownu w Wielkiej Brytanii.

Czym są „paszporty odpornościowe”?

Certyfikaty immunologiczne miały by być dokumentem zaświadczającym, że dana osoba nie jest już narażony na zarażenie koronawirusem, ponieważ przeszła już chorobę i nabyła odporność. Posiadacz takiego certyfikatu byłby zwolniony z obowiązku przestrzegania zasad lockdownu.

Zobacz koniecznie: Polki szyją dla NHS – nasze rodaczki w UK dokładają własną cegiełkę w walce z koronawirusem

Koncepcja „paszportów odpornościowych” została nagłośniona przez niemiecki Instytut Roberta Kocha, który organizuje masowe badania dotyczące tego, ile osób jest już odpornych na COVID-19. Niemiecki rząd nie potwierdził jednak oficjalnie, że pomysł certyfikatów immunologicznych zostanie wdrożony.

W jaki sposób bada się odporność na koronawirusa?

Aby stwierdzić, czy dana osoba jest uodporniona na nowego koronawirusa, trzeba przeprowadzić badanie krwi pod kątem obecności odpowiednich przeciwciał. Pozytywny test na przeciwciała oznaczałby, że dana osoba miała wirusa i prawdopodobnie pojawił się u niej pewien stopien odporności. Tym samym, osoba taka nie byłaby już narażona na zarażenie się (a w konsekwencji też innych) nowym koronawirusem – mogłaby więc bez obaw o zdrowie swoje i innych chodzić po ulicach czy do pracy.

Czytaj także: Domowe testy na koronawirusa zostaną udostępnione mieszkańcom UK. Rząd zakupił już 3,5 miliona zestawów

Jakie są zalety „paszportów odpornościowych”?

Podstawową zaletą takiej strategii byłoby to, że pracownicy służby zdrowia mogliby szybciej zakończyć kwarantannę i powrócić do pracy, ponieważ mieliby możliwość przetestowania swojej odporności i uzyskania certyfikatu. Dodatkowo, pracownicy NHS, u których stwierdzono by odporność na COVID-19, nie musieliby już używać wyjątkowych środków ochronnych, takich jak maski, przyłbice, rękawiczki, fartuchy itp.

Ponadto, pozwoliłoby to na stopniowy powrót do normalności, ponieważ – według założeń tej koncepcji – coraz większa liczba osób uzyskiwałaby odporność, którą można by medycznie i administracyjnie potwierdzić. Wiele osób mogłoby więc wrócić do pracy, co byłoby korzystne dla gospodarki.

Jaki jest stopień dokładności testów na przeciwciała?

Istnieje wiele testów na przeciwciała przeciw koronawirusowi – również dostępnych w internetowej sprzedaży. Mają one jednak bardzo zróżnicowany stopień wiarygodności. Jak dotąd, najlepsze testy uzyskały 90-procentową wrażliwość na COVID-19.

Dowiedz się więcej: Test na koronawirusa za £2 dający wynik w 5 minut? Firma w UK twierdzi, że opracowała właśnie taki test

W ubiegłym tygodniu prof. Sharon Peacock, dyrektorka ds. infekcji w Public Health England, powiedział posłom, że miliony zestawów testowych, które mogłyby być wykorzystywane w badaniach domowych, będą dostępne dla Brytyjczyków w ciągu kilku dni, jednak nieco później okazało się, że testy nie mogą zostać tak szybko udostępnione, ponieważ muszą najpierw przejść gruntowne badania, sprawdzające ich dokładność. Ponadto, test na obecność przeciwciał najlepiej jest wykonać 28 dni po infekcji – co w przypadku osób, które przeszły chorobę bezobjawowo może okazać się trudne do określenia.

 

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

To tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachTo tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościPopulacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Populacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Szef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiSzef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzyBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzyBlisko 7 mln ludzi w UK ma kłopoty finansoweBlisko 7 mln ludzi w UK ma kłopoty finansowe
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj