Bez kategorii

Pasażerowie stali w 4-godzinnych kolejkach, część utknęła w samolotach na lotnisku w Londynie [wideo]

fot. Twitter

Pasażerowie stali w 4-godzinnych kolejkach, część utknęła w samolotach na lotnisku w Londynie [wideo]

Lotnisko Kolejki

W związku z poluzowaniem restrykcji dotyczących podróży od 4 października oraz problemami w działaniu bramek elektronicznych, które umożliwiają szybsze przejście osobom z biometrycznymi paszportami, na londyńskim lotnisku utworzyły się gigantyczne kolejki.

Pasażerowie utknęli w samolotach na płycie lotniska Heathrow, a przy terminalu 5 powstały ogromne kolejki. Powodem okazały się problemy z bramkami paszportowymi.

Kolejki na lotnisku w Londynie

W tym tygodniu brytyjski rząd poluzował restrykcje dotyczące podróży, co odbiło się na zwiększonym ruchu w wielu portach lotniczych w kraju. Niestety w momencie, gdy bramki elektroniczne umożliwiające podróżnym posiadającym paszporty biometryczne przejście przez kontrolę graniczną bez ręcznej kontroli przestały działać, na największym lotnisku w Londynie około 3 tys. pasażerów utknęło w 4-godzinnych kolejkach.

Heathrow zakomunikowało, że zdaje sobie sprawę z problemu dotyczącego samoobsługowych bramek elektronicznych, ale zrzuciło winę za problematyczną sytuację na Border Force. „Przepraszamy za wpływ, jaki to ma na Państwa podróż. Nasi ludzie ściśle współpracują z Border Force, aby jak najszybciej rozwiązać ten problem” – podało lotnisko.

Nieuprzejmi pracownicy lotniska

Jedna z osób stojąca w kolejce na lotnisku Heathrow napisała na Twitterze: „Nie tylko czekamy dwie godziny przy kontroli paszportowej, ale wszyscy pracownicy Heathrow są niesamowicie niegrzeczni, krzyczą na ludzi i ignorują innych. Może w pobliżu powinien być superwizor, aby kontrolować zachowanie personelu”.

Pewien 41-latek z Cambridge powiedział:

– Kolejki ciągnęły się z hali przylotów przez cały korytarz aż do korytarza lotów łączonych… Stałem w kolejce przez godzinę, ale inni, jak sądzę, czekali w kolejce przez około cztery godziny.

Z kolei kobieta, która czekała na lotnisku na swoją siostrzenicę wracającą do Wielkiej Brytanii, dodała:

– Cała przestrzeń była kompletnym chaosem, mocno zatłoczona, bez możliwości zachowania dystansu społecznego. Wyszła [siostrzenica] po trzech godzinach… totalna hańba.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Jako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkoły
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj