Bez kategorii
Parkowanie samochodu na chodniku może być… dyskryminujące
Trwają starania mające na celu wprowadzenia całkowitego zakazu parkowania na chodnikach. Kolejna organizacja charytatywna przedstawia argumenty za wprowadzeniem takiego rozwiązania.
Według organizacji charytatywnej działającej na rzecz zrównoważonego transportu, która zleciła największe w Wielkiej Brytanii badanie dotyczące aktywnego podróżowania na obszarach miejskich, parkowanie samochodów na chodnikach może wpływać w sposób "dyskryminujący" na niektórych mieszkańców miast. O co konkretnie chodzi? Dla osób niepełnosprawnych, poruszających się choćby za pośrednictwem wózków lub skuterów inwalidzkich, szereg samochodów stojących na chodniku w praktyce uniemożliwia im "normalne" poruszanie się. Około 56% niepełnosprawnych respondentów ankiety obejmującej 23 000 osób stwierdziło, że czują się mile widziani w swojej własnej okolicy. Pozostałe 44% odpowiedziało negatywnie na tak postawione pytanie.
Warto również zaznaczyć, że kwestia ta dotyczy także osób o niższych dochodach. Ankieta sugeruje również, że tylko 55% mieszkańców o niskich dochodach czuje się mile widzianych, w porównaniu z odsetkiem 74% osób pełniących funkcje kierownicze lub specjalistyczne.
Parkowanie na chodnikach może przyczniać się do dyskryminacji
Jakie wnioski płyną z tych badań? Parkowanie samochodami na chodnikach oznacza zabieranie przestrzeni miejskiej, która należy się pieszym. W efekcie, niektóre grupy społeczne czują się z tego powodu zniechęcone do aktywności miejskich lub wręcz jest im to uniemożliwione. Dla osoby na wózku lub np. kobiety z dzieckiem "slalom" między stojącymi na chodniku samochodami to nie lada wyzwanie…
Dyrektor naczelny Sustrans, Xavier Brice, nie ma wątpliwości, że parkowanie samochodów na chodnikach może mieć dyskryminujący charakter dla niektórych przedstawicieli niektórych grup społecznych. "Dowody są jasne. Ludzie chcą czuć się bezpiecznie i mile widziani podczas spacerów. Nie chcą zaparkowanych pojazdów na swojej drodze" – komentował, cytowany przez "The Independent"
Czy to kolejny argument za wprowadzeniem całkowitego zakazu parkowania na chodnikach?
"Celem rządu Wielkiej Brytanii jest, aby połowa wszystkich podróży w miastach i miasteczkach odbywała się na rowerze lub pieszo do 2030 roku. Osiągnięcie tego będzie niemożliwe, chyba że zrobimy więcej w kwestii poruszania się bez samochodu. Istotnym krokiem w tej kwestii jest wprowadzenie zakazu parkowania na chodniku" – tłumaczył Brice.
Dodajmy, że parkowanie samochodów na chodnikach jest już zakazane w Londynie, a rząd Wielkiej Brytanii rozważa rozszerzenie tego na całą Anglię. Oczekuje się, że podobny zakaz zostanie wprowadzony w Szkocji przez administrację Holyrood w przyszłym roku.