Styl życia
Otyli Brytyjczycy skarżą się, że są obrażani przez lekarzy. Mnożą się skargi na NHS
Fot. Getty
Jak ustalił dziennik „Daily Mail”, w ciągu ostatnich 3 lat pacjenci z nadwagą złożyli ponad 330 skarg na lekarzy NHS, twierdząc, że z powodu swojej nadwagi byli przez nich wyśmiewani i obrażani. Jedna z pacjentek usłyszała nawet, że nic nie robiąc ze swoją otyłością znęca się ona nad swoim ciałem.
Problem otyłości w Wielkiej Brytanii narasta – w 2017 r. aż 29 proc. dorosłych osób na Wyspach było otyłych (ang. obese), czyli aż o 3 pkt. proc. więcej, niż w roku poprzednim. W tym samym czasie otyłość stwierdzono u 20 proc. dzieci w wieku 10 lat, a w latach 2017 – 2018 aż 10 660 zostało przyjętych na oddział szpitalny właśnie z powodu nadwagi.
Nic dziwnego zatem, że lekarze coraz częściej wytykają pacjentom otyłość i zachęcają ich do walki ze zbędnymi kilogramami. Problem polega jednak na tym, jak czytamy na łamach „Daily Mail”, że wielu lekarzy robi to w bardzo niedelikatny sposób. W ciągu ostatnich 3 lat aż 332 osoby poskarżyły się na lekarzy NHS w związku z obraźliwym i prześmiewczym traktowaniem występującego u nich problemu nadwagi.
Dla przypomnienia: Oto najgorsze i najlepsze szpitale w Wielkiej Brytanii
I tak na przykład pacjentka Havering and Redbridge University Hospitals Trust usłyszała, że ze względu na swoją wagę nie może korzystać z przenośnej toalety. Z kolei lekarz w Portsmouth Hospital miał powiedzieć swojemu pacjentowi, że „ludzie jego postury są jak epidemia”. Inny wreszcie lekarz, w Great Western Hospitals Trust w Wiltshire, miał zalecić pacjentce udanie się do rzeźnika, by ten wytłumaczył jej, jakie są rodzaje tłuszczu. A jeszcze inny lekarz oznajmił pacjentce, że mając nadwagę „znęca się nad swoim ciałem”.
Nie przegap: Epidemia listeriozy w Wielkiej Brytanii – trzy osoby zmarły po zjedzeniu… kanapek
– To jest niewybaczalne, żeby jakikolwiek pracownik służby zdrowia kiedykolwiek używał tego rodzaju języka. Ale jest też absolutnie konieczne, żeby niektórym pacjentom uświadomić, że na skutek nadwagi można stracić nogę, oślepnąć lub umrzeć. To wymaga użycia prostego języka, a w przypadku pacjenta – stawienia czoła prawdzie – powiedział Tam Fry, rzecznik National Obesity Forum.