Życie w UK

Nigel Farage żali się: Będę tęsknił za odgrywaniem w UE roli drania rodem z pantomimy

Fot. Getty

Nigel Farage żali się: Będę tęsknił za odgrywaniem w UE roli drania rodem z pantomimy

Farage W Pe

Na dwa dni przed wyjściem Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej, czołowy propagator Brexitu – Nigel Farage, z żalem przyznał, że nawet on będzie tęsknił za UE. A dokładniej za… odgrywaniem roli „drania rodem z pantomimy”, którego zaraz po wstaniu z miejsca wygwizduje naraz 500 osób. 

W dniu dzisiejszym Nigel Farage po raz ostatni przemówi w Parlamencie Europejskim, w którym zasiada jako deputowany od 1999 r. Z tej okazji lider Partii Brexit nie omieszkał zaznaczyć swojej „wyjątkowości” i stwierdził, że nawet on będzie czasem za Unią Europejską tęsknić. A zwłaszcza za… „odgrywaniem w UE roli drania rodem z pantomimy”, na którego, jak tylko wstaje, gwiżdże i buczy przynajmniej 500 osób naraz. – Będę oczywiście tęsknił za odrobiną tego dramatu – wyznał w przypływie szczerości Farage. 

Zobacz też: Niezależny komitet ds. migracji przeciwny proponowanej przez Borisa Johnsona reformie systemu imigracyjnego!

Czołowy architekt Brexitu zapowiedział, że podczas ostatniego przemówienia w Parlamencie Europejskim postara się przyciągnąć uwagę jak największej liczby deputowanych. Niewykluczone, że w trakcie wystąpienia lider Partii Brexit powtórzy, że bardzo kocha Europę i Europejczyków, ale że „nienawidzi Unii Europejskiej”. Możliwe też, że przypomni, iż podczas całej swojej kariery politycznej pragnął „wyprowadzić Europę z Unii Europejskiej”, która jest nie tylko „niedemokratyczna”, ale wręcz „fundamentalnie niedemokratyczna”. – Efektem Brexitu będzie to, że w ciągu najbliższych kilku lat odbędzie się prawdziwa debata na temat kursu [w jakim zmierza UE – przyp.red.] – zaznaczył Nigel Farage przed swoim ostatnim wystąpieniem w sali obrad plenarnych w Strasburgu. 
 

 

 

Nie przegap: Znamy datę rozpoczęcia negocjacji handlowych między UK i UE! Nastąpi to jednak ponad miesiąc od Brexitu…

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Pasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinLokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od councilu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj