Praca i finanse

Nie daj się oskubać bankomatom na wakacjach! Ta prosta zasada pozwoli Ci sporo zaoszczędzić w trakcie wypłacania pieniędzy

Fot. Getty

Nie daj się oskubać bankomatom na wakacjach! Ta prosta zasada pozwoli Ci sporo zaoszczędzić w trakcie wypłacania pieniędzy

Bankomat za granicą

Zdarzało Ci się wypłacać pieniądze za granicą z bankomatu, a następnie przecierać oczy ze zdumienia, dlaczego aż tyle zapłaciłeś za pobranie papierowego euro, chorwackich kun czy nawet polskich złotych? Być może popełniasz jeden błąd, który ustawicznie drenuje Twój portfel za granicą. 

Radą dotyczącą rozsądnego podejmowania gotówki w zagranicznych bankomatach podzielił się z internautami pewien influencer, występujący w sieci pod pseudonimem James. – Jeśli kiedykolwiek używałeś swojej karty bankowej na wakacjach do wyjęcia gotówki, to jest spora szansa, że tak jak ja, robiłeś to źle. Ktoś znacznie mądrzejszy ode mnie – czyli moja dziewczyna – powiedziała mi, że za każdym razem, gdy używasz karty bankowej do wypłaty pieniędzy za granicą, bank oferuje ci kurs wymiany dla tej waluty. Nigdy tego nie akceptuj, ponieważ [bank] otrzymuje od tego prowizję i zawsze jest to wyższa stawka – przekonuje James na  TikToku. 

 

 

 

Podróżuj z głową

James precyzuje, że za każdym razem, gdy wyjmujemy gotówkę z bankomatu za granicą i gdy maszyna pyta nas, czy chcemy, by bank ją za nas przeliczył po obecnym kursie, powinniśmy wybierać opcję „odrzuć”. Z kolei znany doradca finansowy Money Saving Expert, Martin Lewis ostrzega przed korzystaniem z niektórych bankomatów, które pobierają dodatkowe opłaty, nawet jeśli turysta korzysta ze specjalnej karty. Może to być marża rzędu nawet 4,5 proc. do kursu wymiany oraz opłata za skorzystanie z samego bankomatu. – Nie chcesz, żeby ta maszyna wykonała konwersję za Ciebie, chcesz, aby konwersji dokonała Twoja firma obsługująca karty w kraju, ponieważ nawet jeśli nie jest to dobra karta, to jest to bardziej opłacalne – zaznacza Lewis. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Zwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotnisku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj