Bez kategorii
Na pokładzie opóźnionego samolotu Ryanaira było tak gorąco, że jedna z pasażerek zemdlała w fotelu
Pasażerowie mówią, że pozostawiono ich na całą noc na lotnisku w Hiszpanii, po tym, gdy zostali poproszeni o opuszczenie opóźnionego samolotu Ryanaira, w którym było tak gorąco, że jedna z kobiet zemdlała.
62-letnia Kim Jones jest jedną z wielu osób, które twierdzą, że zostały w środę zostawione na noc na lotnisku w Hiszpanii po tym, jak ich lot z Palma de Mallorca do Liverpoolu miał parogodzinne opóźnienie.
- Przeczytaj też: Dziewczynki w wieku 9 i 11 lat musiały polecieć samolotem bez matki, bo Ryanair nie wpuścił jej na pokład
Pasażerka zemdlała w Ryanairze
Kobieta, która pracuje, jako kierownik wycieczek, powiedziała, że to „najgorsze doświadczenie”, jakie kiedykolwiek ją spotkało, a sytuacja na pokładzie samolotu sprawiła, że przestała czuć się bezpiecznie.
62-latka z Aigburth powiedziała:
– Byłam na całym świecie zabierając grupy do Chin, Indii, a to doświadczenie jest najgorsze z tych, które mnie spotkało. Wczoraj byłam naprawdę zaniepokojona. Powiedziałabym, że byłam trochę przerażona, czułam, że jestem w rękach nieprofesjonalnych ludzi. Na pokładzie było tak gorąco, że kogoś zabrała karetka. I tak jestem zaskoczona, że karetką pogotowia nie zabrano więcej osób.
Pasażerowie zostali poproszeni o opuszczenie samolotu po tym, jak jedna z pasażerek zemdlała na pokładzie i została zabrana przez karetkę. Pewien mężczyzna, który też był we wspomnianym samolocie, powiedział:
– Było tam strasznie gorąco, dlatego zabrali kobietę z pokładu, a potem pilot zdecydował ze względów bezpieczeństwa, że nie możemy lecieć.
Noc na lotnisku
Ponieważ niewiele pokoi hotelowych było dostępnych, większość pasażerów, także z małymi dziećmi, nie miało innego wyjścia, i musiało spędzić noc na lotnisku. Jeden z mężczyzn powiedział, że dzieci płakały na lotnisku, a ludzie byli coraz bardziej sfrustrowani brakiem informacji.
– Nie było wody, żadnych voucherów, wszystko było zamknięte i żadnych informacji, to było najbardziej szokujące. Nikt nie wiedział, co z nami się dzieje. Mogę sobie poradzić z opóźnieniami, ale najbardziej jestem podirytowany tym, że nikt nie wiedział, co robimy.