Praca i finanse

Ministerstwo ds. Pracy i Emerytur źle naliczyło wysokość Universal Credit pewnej rodzinie. Teraz żąda od niej oddania 6 500 funtów

Niekompetencja pracowników Ministerstwa ds. Pracy i Emerytur sięgnęła granic, gdy w wyniku pomyłki źle naliczono pewnej rodzinie wysokość Universal Credit i obecnie musi ona oddać 6 500 funtów.

Ministerstwo ds. Pracy i Emerytur źle naliczyło wysokość Universal Credit pewnej rodzinie. Teraz żąda od niej oddania 6 500 funtów

Universal Credit

W wyniku pomyłki Ministerstwa ds. Pracy i Emerytur Billy Pierce i jego partnerka otrzymywali zawyżone kwoty zasiłku Universal Credit przez ostatnie 14 miesięcy. Za błąd w kalkulacji urzędników muszą jednak zapłacić ze swoich portfeli.

Najczęściej czytane: Brytyjka żywi swoją rodzinę za mniej niż £20 tygodniowo. Jak to robi?

Młode małżeństwo otrzymało nakaz zwrotu kwoty 6 500 funtów, które ministerstwo „wspaniałomyślnie” rozłożyło im na miesięczne raty w wysokości 100 funtów na pięć lat.

20-letni Billy z Exeter nie ma sobie nic do zarzucenia, gdyż poinformował urzędników o swoim całkowitym dochodzie, a także o podwyżce, którą otrzymał we wrześniu ubiegłego roku, jednak w ubiegłym miesiącu Ministerstwo ds. Pracy i Emerytur powiadomiło go o tym, że jego zarobki nie zostały wzięte pod uwagę, gdyż nie wprowadzono ich do systemu.

Jakby tego było mało, zamiast otrzymać 1 000 funtów miesięcznie od ministerstwa, 20-latek wraz ze swoją partnerką, która obecnie nie pracuje opiekując się ich 14-miesięczną córeczką, został powiadomiony o przyznaniu mu zaledwie 300 funtów.

 

 

 

– O wiele lepiej wyszlibyśmy na tym, gdybyśmy wcale nie wnioskowali o Universal Credit, gdyż teraz musimy oddać zawrotną sumę przez niekompetencję Ministerstwa ds. Pracy i Emerytur. Twierdzi ono, że powinniśmy sprawdzić sprawozdania, które nam wysyłano, jednak z tego, co widzieliśmy, wszystko było w porządku. To na nich powinien spoczywać obowiązek sprawdzenia tego, jak działa ich system – powiedział Billy Pierce.

Przeczytaj także: Brytyjczyk na wakacjach w Polsce: "Nie ogarniam, czemu tylu Polaków emigruje do UK"

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

PILNE: Humza Yousaf ustępuje ze stanowiska pierwszego ministra SzkocjiPILNE: Humza Yousaf ustępuje ze stanowiska pierwszego ministra SzkocjiJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachDzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj