Styl życia
Macie apetyt na taniego iPhone’a SE? Ten model będzie można kupić już w piątek [wideo]
Już od piątku będzie można kupić nowy smartfon Apple – iPhone SE 2020, zwany również „tanim” iPhonem. Model ten ma być bezkonkurencyjny nie tylko ze względu na bardzo przystępną cenę (jak na Apple), ale przede wszystkim przez jego wyposażenie.
Osoby, które marzą o iPhonie, ale nie chciały do tej pory wydawać na niego fortuny, tym razem będą mogły pozwolić sobie na najnowszy model. Firma Apple właśnie zaprezentowała nowy iPhone SE (2020) z takimi zaletami jak:
– ekran o przekątnej 4,7 cala i rozdzielczości 1334×750 pikseli
– procesor A13 Bionic (dwukrotnie szybszy od najszybszych procesorów konkurencji).
– większa żywotność baterii
– szybkie ładowanie (18W) – 50 proc. naładowania baterii po 30 min. ładowania.
- Przeczytaj też: FURLOUGH może kosztować brytyjską gospodarkę nawet £40 mld! To cztery razy więcej, niż pierwotnie zakładało ministerstwo skarbu
Jakie są jednak wady iPhone SE 2020?
Eksperci twierdzą, że mimo wielu zalet najnowszy model „taniego iPhon’a” ma pewną wadę, a jest nią aparat, który ma pojedynczy obiektyw i rozdzielczo ść 12 Mpix. Brak podwójnego obiektywu umożliwia jednak kręcenie filmów w rozdzielczości 4K.
Cena iPhone’a SE 2020?
Zgodnie z zapowiedziami przedsprzedaż modelu rozpocznie się już w piątek, a fani Apple mają do wyboru trzy kolory modelu: czarny, czerwony i biały. Cena za tak zacny model wersji 64-gigabajtowej to 2199 zł, 128-gigabajtowej to 2449, a 256 GB to 2949 zł, co jest bardzo korzystną propozycją, jeśli weźmiemy pod uwagę standardowe ceny za smartfony tej firmy.