Praca i finanse
Kolejny Polak złapany na przemycie papierosów do Wielkiej Brytanii
Krzysztof Trznadel jest kolejnym Polakiem, który został złapany na próbie przemytu wyrobów tytoniowych do Wielkiej Brytanii. Do zatrzymania doszło w Dover.
Trznadel umieścił paczki papierosów w swojej ciężarówce, w której przewoził części samochodowe. Paczki były ukryte na samej górze naczepy. Polak został aresztowany przez celników w Dover we Wrześniu tego roku.
Brytyjskie media: Trump jednak przyjedzie do UK, ale nie z oficjalną wizytą państwową
Do Wielkiej Brytanii przyjechał wioząc oficjalnie tylko i wyłącznie części samochodowe. Straty dla budżetu państwa wynikające z przemytu takiej ilości papierosów bez akcyzy wynoszą 62 931 funtów. 42-letni Polak został uznanym za winnego unikania zapłacenia akcyzy, a sąd w Maidstone skazał go na 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Sędzia prowadzący sprawę polskiego przemytnika powiedział, że Polak kierował się wyłącznie pobudkami finansowymi i jego wcześniejsze, dobre zachowanie zostało wzięte pod uwagę sądu.
Co ciekawe rozprawa Trznadela odbyła się w tym samym dniu, co rozprawa Aurelijusa Repeckiego – Litwina, który również chciał wwieźć do Wielkiej Brytanii nielegalne wyroby tytoniowe.
Śledczy Tim Clarke powiedział, że Trznadel "umieścił pudełka papierosów na samej górze swojej ciężarówki, w której znajdował się prawdziwy ładunek. Wziął na siebie ryzyko, które mu się nie opłaciło, ponieważ teraz siedzi w więzieniu".
Homoseksualista przeżył horror. Został zgwałcony przez… kobietę!
HMRC twierdzi, że w wyniku przemytu wyrobów tytoniowych Wielka Brytania traci na tym 2,4 mld funtów rocznie.