Styl życia
Kolejny Polak wygrywa turniej pokerowy
W świecie internetowych turniejów pokerowych bardzo często dochodzi do różnego rodzaju niespodzianek, w bieżącym sezonie rozgrywek z cyklu EPT taką niewątpliwą niespodzianką była postawa Dymitra Urbanowicza, młodego gracza z Polski. A czym takim interesującym wykazał się Dymitr? O tym powiemy Wam w dalszej części naszego artykułu.
Zacznijmy od tego, że Dymitr Urbanowicz jest jeszcze wciąż bardzo młodym człowiekiem, liczy sobie dopiero 20 lat. Tak młody wiek nie przeszkodził mu jednak wkroczyć z animuszem w świat pokera online i wyrobić sobie w ciągu jednego sezonu naprawdę mocne nazwisko.
Po raz pierwszy gracze pokerowi usłyszeli nazwisko Urbanowicza niespełna rok temu, kiedy to Dymitr postanowił spróbować swoich sił w poważnych rozgrywkach i wystartował w turnieju European Poker Tour Malta. Okazało się szybko, że dysponuje on całkiem sporymi pokładami talentu, bowiem mimo konkurencji ze strony aż 87 graczy, wśród których byli między innymi znani i poważani zawodnicy tacy, jak np. Martin Finger, Fabian Quoss, Ole Schemion, czy też Philipp Guissem, Urbanowicz przebił się skutecznie przez poszczególne rundy eliminacyjne i w finale turnieju spotkał się przy stole z amerykańskim pokerzystą, Connorem Drinnanem – mimo początkowej przewagi Drinnan jednak musiał ostatecznie uznać wyższość Polaka, który w efekcie został zwycięzcą turnieju European Poker Tour Malta i zgarnął przy tym główną nagrodę w wysokości 572 300 euro.
Ale Dymitr Urbanowicz nie spoczął na laurach i niespełna miesiąc później wystartował w kolejnym turnieju z cyklu EPT, również rozgrywanym na Malcie w Portomaso, który także zakończył się jego zwycięstwem – wprawdzie nie tak okazałym, bo i rozgrywki miały nieco niższą kategorię, ale wygrana jest wygraną. Po kilku dniach Polak „zaliczył” kolejny turniej z cyklu EPT, naturalnie także go wygrał.
Kolejne miesiące także miał bardzo pracowite, można bowiem wymienić tylko kilka najważniejszych startów Urbanowicza – 23 marca 2015 roku pierwsze miejsce i wygrana w kwocie 110 000 euro w turnieju No Limit Hold’em z cyklu EPT 11, 30 kwietnia tego samego roku dotarcie do finałowego stołu i zajęcie ostatecznie drugiej lokaty w niezwykle prestiżowym turnieju No Limit Hold’em – Super High Roller w wielkim finale cyklu European Poker Tour rozegranym w Monte Carlo (wygrana 1 446 600 euro), następnie kolejna druga pozycja i wygrana w kwocie 841 500 euro w kolejnym turnieju EPT No Limit Hold’em – Super High Roller.
No i wisienką na torcie wieńczącą pracowity rok polskiego pokerzysty może być zakończony dosłownie kilka dni temu turniej dwunastej edycji European Poker Tour o nazwie No Limit Hold’em EPT Main Event rozgrywany w Dublinie – Dymitr Urbnowicz także nie dał w nim żadnych szans rywalom kończąc rozgrywki na pierwszej pozycji i wygrywając tym samym 561 900 euro.
Jak widać Polak mimo młodego wieku doskonale daje sobie radę w największych nawet imprezach pokerowych w Europie będąc naprawdę trudnym do pokonania przeciwnikiem nawet dla największych pokerowych wyjadaczy i najbardziej doświadczonych graczy. A zważywszy na to, że Dymitr ma dopiero 20 lat, czy możecie sobie wyobrazić, jaką legendą pokera zapewne stanie się za 5 – 10 lat, jeśli utrzyma dotychczasową formę i skuteczność?
Czytelnicy mający pewne rozeznanie w kwestiach pokera zapewne zdążyli już zorientować się, że ulubioną odmianą turniejowego pokera polskiego gracza jest Texas Hold’em w wersji No Limit.
Sama gra, choć w Polsce znana jest raptem od kilkunastu lat, to już zdążyła zyskać sobie sporą popularność wśród polskich zawodowych pokerzystów, w gronie których można wskazać kilku prawdziwych asów, jak np. Marcin Wydrowski, Marcin Horecki, Jakub Michalak, Dominik Pańka, Kacper Pyzara, Mikołaj Zawadzki, czy też Krzysztof Czerwiński – no i od tego roku także Dymitr Urbanowicz!
Zresztą aby docenić w pełni klasę polskich pokerzystów należy wiedzieć o tym, że poker jest dyscypliną sportową, która kładzie naprawdę spore zadania przed intelektem graczy – rozgrywka wymaga bowiem pełnej koncentracji oraz umiejętności analitycznych stojących naprawdę na wysokim poziomie. Dodajmy do tego jeszcze dobrą pamięć oraz jedną dodatkową cechę szczególnie istotną w przypadku turniejów rozgrywanych na żywo, jak właśnie wspomniany już wielokrotnie w tym artykule cykl European Poker Tour – umiejętność bezbłędnego odczytywania mowy ciała, co pozwala niekiedy trafnie oszacować siłę kart w ręku przeciwnika. No i na dodatek znajomość zasad, jakimi kieruje się mowa ciała pozwala także panować w pełni nad własnym zachowaniem, dzięki czemu gracz nie zdradzi niczego swoim rywalom.
Polscy gracze opanowali umiejętności niezbędne do profesjonalnej gry w pokera na naprawdę wysokim poziomie, dzięki czemu zaliczani są do światowej czołówki – zwłaszcza takie nazwiska jak Marcin Horecki oraz Marcin Wydrowski stawiani są w jednym rzędzie z najwybitniejszymi pokerzystami świata, a wiele innych nazwisk graczy pochodzących z naszego kraju, jak np. Dominik Pańka lub Jakub Michalak na listach startowych turnieju o dowolnej randze zawsze oznacza uznanie ich za faworytów do końcowego triumfu.
Dodajmy do tego liczne grono młodych wilków, z Kacprem Pyzarą oraz Krzysztofem Czerwińskim na czele, do których doszlusował w tym roku oczywiście także i Dymitr Urbanowicz i mamy w tym momencie pełen obraz silnej reprezentacji naszego kraju w profesjonalnym pokerze – a bez wątpienia wzrost popularności tej dyscypliny sportu w Polsce będzie na pewno przyciągać kolejnych adeptów pokera, dzięki czemu możemy przypuszczać, że w niedługim czasie nasz kraj stanie się prawdziwą potęgą w świecie zawodowego pokera.
Jak zapewne zdążyliście wywnioskować z naszego dzisiejszego artykułu, sukces Urbanowicza w turnieju EPT rozgrywanym w lutym tego roku w Dublinie nie był przypadkiem – jest to wschodząca gwiazda polskiego i światowego pokera, warto więc śledzić występy tego młodego gracza i trzymać kciuki za jego kolejne sukcesy w turniejach o randze światowej.