Życie w UK
Kłopoty z uzyskaniem obywatelstwa UK: Tysiące osób z pozytywnie rozpatrzonymi wnioskami wciąż nie mogą korzystać ze swoich praw. Dlaczego?
Fot. Getty
Jednym z istotnych elementów procesu naturalizacji w UK jest wzięcie udziału w specjalnej ceremonii nadania obywatelstwa. Bez tego osoba ubiegająca się o przyznanie brytyjskiego paszportu, pomimo pozytywnego rozpatrzenia jej wniosku przez Home Office, nie może korzystać z pełni związanych z tym praw. Problem polega jednak na tym, że… w czasie epidemii koronawirusa wstrzymano wszelkie ceremonie.
Ceremonia nadania obywatelstwa UK
Ceremonia nadania obywatelstwa to niezwykle istotny element całego procesu naturalizacji, w trakcie której nowy obywatel składa przysięgę przed Bogiem lub oświadczenie (o charakterze świeckim), zobowiązując się do dochowania wierności i posłuszeństwa królowej, a także ślubując lojalność wobec Zjednoczonego Królestwa. Poza tym na specjalnej uroczystości, która najczęściej odbywa się blisko miejsca zamieszkania osoby wnioskującej o obywatelstwo (w urzędzie stanu cywilnego, ratuszu, a czasem też w szkole lub w budynku o znaczeniu historycznym), miejscowi dygnitarze witają nowego obywatela w imieniu lokalnej społeczności i zachęcają go do aktywnego angażowania się w jej sprawy. Udział w ceremonii jest zatem obowiązkowy, a absencja w uroczystości skutkuje niemożliwością (mimo pozytywnego rozpatrzenia wniosku przez Home Office) korzystania z wszystkich praw przysługujących obywatelowi Zjednoczonego Królestwa.
Obywatelstwo brytyjskie a COVID
Problem jednak w tym, że z uwagi na wybuch pandemii COVID-19 ceremonie nadania obywatelstwa brytyjskiego zostały na wiele miesięcy zawieszone, a osoby, których wnioski zostały pozytywnie rozpatrzone, nadal czekają na złożenie przysięgi i możliwość korzystania z przysługujących im praw. Wszelkie uroczystości zostały wstrzymane w marcu, i choć zostały one niedawno wznowione, to daleko jest jeszcze do nadrobienia opóźnień. Aktywiści na rzecz równego traktowania apelują zatem do władz o tymczasowe zawieszenie obowiązku udziału w ceremonii nadania obywatelstwa, by nie pozostawiać tysięcy ludzi w zawieszeniu i w niezwykle trudnej sytuacji związanej z nieuregulowanym statusem.
O natychmiastowe zawieszenie obowiązku udziału w ceremonii nadania obywatelstwa zaapelowały w poniedziałek do Priti Patel organizacje Amnesty International UK i The Project for the Registration of Children as British Citizens (PRCBC). Przedstawiciele tych organizacji zaznaczyli w liście, że formalnie przyznane obywatelstwo nie tylko zapewnia prawo do pobytu na Wyspach i pełne prawo do głosowania, ale że ma ono też „szczególne znaczenie” dla poczucia bezpieczeństwa jednostki, a także dla jej tożsamości i poczucia przynależności do Wielkiej Brytanii.
W oczekiwaniu na brytyjskie obywatelstwo
– Ludzie, z których wielu czeka już zbyt długo na uznanie ich za obywateli brytyjskich, musiało pogodzić się z opóźnieniami, ponieważ Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podtrzymało wymóg uczestnictwa w ceremonii. A przecież pandemia sprawiła, że ceremonie te nie mogły się odbywać. Teraz ludzie tkwią w zawieszeniu, a ceremonie, choć wznowione, nie powróciły do normalności. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych mogło temu zapobiec i nadal może rozwiązać ten problem, korzystając ze swoich uprawnień, aby nie nalegać na odbycie ceremonii. Ale zamiast tego [ministerstwo] zdecydowało się nie podejmować działań i pozostawić wiele osób w sytuacji, która wyklucza je z korzystania z praw obywatelskich i skazuje na niepewność, która się z tym wiąże – zaznaczyła na łamach „The Independent” Solange Valdez-Symonds – prawniczka i dyrektorka PRCBC.