Styl życia
Jest przełom w śledztwie ws. śmierci 14-latki, której ciało dodano do kebabów. Policja aresztowała 51-letniego mężczyznę
Zalewie kilka dni temu pisaliśmy na łamach Polish Express o tym, że w śledztwie dotyczącym śmierci 14-letniej Charlene Downes nastąpił przełom. Wówczas śledczy natrafili na stare nagranie z kamer CCTV, które dotychczas leżało w policyjnym archiwum. Teraz natomiast, w związku z brutalną zbrodnią, aresztowany został 51-letni mężczyzna.
Sprawą śmierci 14-letniej Charlene Downes media brytyjskie żyły przez wiele lat. Niestety, zaangażowanie największych dzienników w wyjaśnienie tajemniczego zniknięcia nastolatki nie szło w parze z zaangażowaniem w nie policji, która na etapie śledztwa popełniła szereg karygodnych błędów. W 2007 r. przed sądem postawionych został dwóch muzułmańskich imigrantów – Iyad Albatthiki i Mohammed Reveshi, którzy mieli zgwałcić dziewczynę, a następnie poćwiartować ją i zutylizować jej ciało dodając je klientom do kebabów. Z uwagi jednak na popełnione w trakcie śledztwa błędy mężczyznom nie udało się udowodnić winy, a skarb państwa musiał im nawet po skończonym procesie wypłacić po £250 tys. odszkodowania.
Pobity przez muzułmanów za to, że przeszedł na chrześcijaństwo! Uratowany przez Polaków
Sprawa śmierci Charlene Downes utknęła natomiast w martwym punkcie na kolejne lata. Nie pomogła nawet nagroda w wysokości £100 tys., którą policja w Blackpool przewidziała dla osób będących w posiadaniu kluczowych dla śledztwa informacji. Dopiero teraz, latem 2017 r., wyszły na jaw nowe, szokujące fakty, które mogą przybliżyć nas do wyjaśnienia zagadki prawdopodobnego, brutalnego morderstwa sprzed lat. W ręce śledczych trafiło nigdy nie publikowane nagranie, na którym widać ostanie zapewne chwile życia Charlene Downes i które, z niewiadomych powodów, nie ujrzało dotychczas światła dziennego.
Wczoraj, a zatem kilka dni po ujawnieniu rewelacji dotyczących odnalezienia nowego nagrania, media obiegła wiadomość, że policja w Blackpool aresztowała 51-letniego mężczyznę. Na razie nie znamy jeszcze jego tożsamości, ale wiadomo jest, że mężczyzna ten mieszkał w Blackpool w chwili śmierci Charlene.